Mam włosy za łopatki, choć przez to, że mają tendencję do falowania, wydają się nieco krótsze. Cienkie i długie kosmyki wymagają dodatkowej pielęgnacji, a moje są przy tym bardzo wybredne -najbardziej lubią produkty naturalne. Dlatego zaciekawiona (i znudzona już rutynowym kupowaniem Alterry po tym jak Organic Shop się nie sprawdził) sięgnęłam po dostępną od kilku miesięcy maskę Garniera, która aż w 98% jest naturalna. Wybrałam wersję do włosów zniszczonych, bo w letnim okresie moje włosy nie mają lekko - słońce, chlor albo morska woda, czyli nieświęta trójca tej pory roku.
czwartek, 30 sierpnia 2018
poniedziałek, 27 sierpnia 2018
Pozostając w klimacie lata: L'Oreal Paris: Smooth Sugars Scrub, Clear Scrub, peeling oczyszczający przeciw zaskórnikom w wersji kiwi
Cześć! Dziś chciałabym wam opisać peeling z kiwi, o którym wspominałam przy okazji posta o galaretkowatych maseczkach Juicy Jelly z Bielendy - Smooth Sugars Scrub, Clear Scrub, peeling oczyszczający przeciw zaskórnikom w wersji kiwi. Wieki temu kupiłam ten peeling za 17 zł w Hebe. Przy takiej cenie po prostu nie mogłam się oprzeć!
czwartek, 23 sierpnia 2018
Koreańskie maseczki w Biedronce...? Hit czy kit? Coscodi: Sparkling Wine Mask Sheet (Szampańska maseczka w płachcie)
Kilka tygodni temu będąc z siostrą w Biedronce, zwróciłam uwagę na te maseczki. Już raz pisałam wam o innej masce w płacie z Biedronki, ryżowej z komórkami macierzystymi. Tym razem w owadzim sklepie zastałam szampańskie maseczki. Nie wiem, w ilu wersjach występuje, ale w sklepie widziałam dwie, a że kosztowały 4.99 to wzięłam sobie po jednej z każdego wariantu na wypróbowanie.
poniedziałek, 20 sierpnia 2018
Mój pierwszy box. JoyBox - Wakacje 2018
Nigdy wcześniej nie zamawiałam żadnych boxów - nie podobało mi się kupowanie kota w worku, ani uwiązanie finansowe w formie subskrypcji. Jakiś czas temu zdecydowałam się pierwszy raz na taki zakup. Spowodowały to dwie rzeczy - pierwszą jest to, że JoyBoxa można zamówić jednorazowo, a druga, że zawartość wakacyjnego boxa została ujawniona na facebooku. I ona skłoniła mnie do zdecydowania się na to pudełko - kosztowało 45 zł z darmową dostawą, przy czym cena samych dwóch najbardziej interesujących mnie produktów wynosi ponad 40 zł w sklepie...
czwartek, 16 sierpnia 2018
Owocowy zawrót głowy! Bielenda: Bielenda, Juicy Jelly Mask - Odświeżająca maseczka z ananasem i witaminą C & Nawilżająca maska z arbuzem i aloesem
Jestem łasa na ładne opakowania i piękne, owocowe zapachy, dlatego kupiłam te maseczki zaraz po ich premierze w super cenie 12 zł. Było to już ładną chwilę temu, jednak dałam sobie czas na przetestowanie ich. Poza tym w Rossmannie będzie promocja m.in. na maseczki, więc to odpowiedni moment na przybliżenie wam tych produktów. W skład serii Juicy Jelly Mask wchodzą trzy maski - dwie, które zakupiłam - odświeżająca maseczka z ananasem i witaminą C oraz nawilżająca maska z arbuzem i aloesem, a także produkty typu 2 w 1; oczyszczająca maska + peeling z kiwi i kaktusem. Tę ostatnią odpuściłam sobie, ponieważ używam obecnie peelingu z kiwi z L'Oreala i jakoś tak uznałam, że jeden taki kosmetyk wystarczy. Jego recenzja również pojawi się na blogu.
Ale wróćmy do maseczek.
wtorek, 14 sierpnia 2018
Świetna pomada z Biedronki za dychę? Bell: Stay on brow, krem do stylizacji brwi
Wraz z początkiem sierpnia (a w niektórych sklepach sieci nawet wcześniej) w szafach strefy piękna Biedronkach pojawiła się nowa letnia kolekcja Bell. Poprzednia, Hawaiian Ocean, była utrzymana w typowo morskim klimacie. Nowa to zupełne przeciwieństwo, nawiązuje do surowego klimatu pustyni - Desert Rose.
W skład kolekcji wchodzą matowe pomadki do ust, błyszczące toppery do ust, kremy do stylizacji brwi, kredki typu kajal oraz rozświetlacz i bronzer. Jako że w poprzedniej kolekcji skusiłam się na rozświetlacz, a pozostałych produktów albo mam nadmiar, albo mam właśnie takie kolory, jakie można znaleźć w kolekcji, sama zdecydowałam się na pomadę, ponieważ dotychczas miałam tylko jedną z Wibo (którą notabene próbuję zrecenzować od kwietnia, ale coś mi nie wychodzi...).
sobota, 11 sierpnia 2018
I ty zostań Królową Smoków! Makeup Revolution: Dragon's Heart Eyeshadow Palette
Idąc za ciosem opowiem wam o jeszcze jednej palecie cieni, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Kupiłam ją miesiąc temu, o czym wspomniałam wam w poście o nowościach kosmetycznych. Zdecydowałam się wtedy na nowości od Makeup Revolution, w tym nudziakową czekoladę oraz Dragon's Heart Eyeshadow Palette. I ten zakup to był strzał w dziesiątkę!
wtorek, 7 sierpnia 2018
Czy aby na pewno taki hit? Affect: Provocation.
Kilka miesięcy temu skusiłam się na super okazję w drogerii Pigment - promocję, w której wszystkie palety tej marki były przecenione na 65 zł, a w dodatku była do nich darmowa przesyłka. I jak tu nie skorzystać, kiedy to najlepsza przecena na Affect jaką widziałam, a cienie te są przecież takie dobre?
No i właśnie nie do końca są tak dobre, jak miały być. Ale o tym za chwilę.
piątek, 3 sierpnia 2018
Marka #PodLupą - nowości od L'Oreal Paris.
Dostałam się do testów nowości marki L'Oreal. Paczka testerska miała składać się z trzech kosmetyków, jednak w środku znalazłam jeszcze czwarty - niespodziankę. A że od kilku miesięcy używam podkładu tej marki, postanowiłam zrobić ogólny przegląd marki.
Do testów otrzymałam rozświetlacz w płynie Glow Mon Amour, Highlighting Drops, paleta 4 rozświetlaczy La Vie En Glow Illuminators oraz kredka do brwi Brow Artist Xpert, a dodatkowym prezentem była Color Riche Shine, odżywcza szminka. Zakupiony przeze mnie podkład to True Match The Foundation Super Blendable.
Subskrybuj:
Komentarze
(
Atom
)
Designed by Blokotek. All rights reserved.








