Wakacyjny sezon jest w pełni, więc pewnie część z was wciąż jest przed urlopem. Ja właśnie wróciłam z wyjazdu, a czas poza domem wykorzystałam również na test koreańskiego zestawu kosmetyków, który jest bardzo przyjazdy podróżom - Holika Holika: Aloe Jeju Face & Body Care Set. To zestaw aloesowych produktów, w którego skład wchodzą: pianka do oczyszczania twarzy z aloesem, aloesowy żel pod prysznic oraz słynny już nawilżający żel aloesowy.
Wszystkie produkty w zestawie to miniaturki - pojemność każdego z nich wynosi 55 ml. Produkty są zapakowane w przezroczystą kosmetyczkę. Sama wygrałam ten zestaw w rozdaniu, ale sprawdziłam, że w drogeriach internetowych można go kupić w cenie wahającej się od około 40 do 60 złotych.
Holika Holika, Aloe, Facial Cleansing Foam
Świetna pianka do oczyszczania twarzy. Ma postać żelu, ale w połączeniu z wodą i masażem twarzy zamienia się w pianę. Ładnie pachnie - ma typowo aloesowy zapach, odświeżający i przyjemny. Dobrze oczyszcza, jestem z niej bardzo zadowolona. W 3 dni rozprawiła się z kaszką (typowo zapchaną cerą), którą zafundował mi pewien podkład... Jak na tak małe opakowanie jest dosyć wydajna; niewielka ilość wystarczy na umycie twarzy.
Holika Holika, Aloe 92% Shower Gel
Bardzo delikatny dla skóry żel pod prysznic o aloesowym zapachu. Nie podrażnił nawet poparzonych przez słońce miejsc (które były efektem kiepskiej ochrony filtra od Skin79). W 92% składa się z żelu aloesowego. Dosyć dobrze się pieni, nie jest jednak tak wydajny jak pianka, ale należy pamiętać, że używa się go na dużo większą powierzchnię... Nie wiem, co tu więcej napisać. Żel jak żel. Sprawdzi się również jako zamiennik pianki do golenia - w sumie jest od niej nawet lepszy, maszynka bardzo gładko sunie po pianie.
Holika Holika, Aloe 99% Soothing Gel
Co tu dużo mówić? Hit internetu, którym i sama się zachwyciłam. W sumie zużyłam dwa pełnowymiarowe opakowania i dwie miniatury. Jest niesamowicie uniwersalny, nawilża i chłodzi. Przynosi ulgę po poparzeniach i ukąszeniach. Poświęciłam mu cały post - możecie o nim poczytać tutaj.
Sam zestaw bardzo polecam, to set przyjazny podróżom, szczególnie tym letnim, dzięki nawilżająco-regenerującym właściwościom aloesu. Ze względu na to, że wszystkie produkty to miniatury, a żel pod prysznic to jednak produkt, który szybko znika, polecałabym nie brać ich na dłuższe wyjazdy niż takie do 7 dni. Jeżeli interesują was te produkty niezależnie, w wersji pełnowymiarowej, to mogę polecić piankę i żel nawilżający, to dobre kosmetyki. Żel pod prysznic też nie jest zły, ale za połowę ceny jego pełnowymiarowej wersji kupicie wiele innych żeli do mycia ciała, w tym i takie o w pełni naturalnym składzie.
A wy co sądzicie o tym zestawie? Zainteresował was? A może macie własny podróżny set?
PS kto z was zwrócił uwagę na mój palec w kadrze na jednym ze zdjęć? Zawsze to robię, zawsze, nigdy się nie oduczę :"D
Hahaha gdybys nie powiedziala nie zauwazylabym hahaha ;) Bardzo fajne i podrozne zeliki ;)
OdpowiedzUsuńHaha :D
UsuńŻel uniwersalny uwielbiam, aktualnie na najbliższy wyjazd mam zamiar zabrać miniaturę żelu pod prysznic, jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki, moja skóra uwielbia się z aloesem.
OdpowiedzUsuńOstatnio często widzę te kosmetyki na blogach 🙂Jestem ciekawa który podkład tak źle Ci się sprawdził? Aa palca nie zauważyłam i jak tylko przeczytałam czy go zauważyliśmy to od razu wróciłam do zdjęcia żeby sprawdzić i faktycznie teraz widzę że jest 😁
OdpowiedzUsuńHahaha :D z L'Oreala :/
UsuńSama ich nie używałam ale moja siostra bardzo lubi ten aloes w żelu:):* Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam!:)
UsuńTakie sety są bardzo przydatne w podróży, próbowałam jak narazie tylko żelu aloesowego który stale stosuję ;)
OdpowiedzUsuńte żele kuszą mnie od bardzo dawna,
OdpowiedzUsuńale jeszcze nie miałam okazji ich używać
Codziennie stosuję nawilżający żel aloesowy, który jest dla mnie strzałem w dziesiątkę - dobrze nawilża, jest lekki i szybko się wchłania. Stosowałam też piankę, która całkiem dobrze się sprawowała, ale wymieniłam ją po czasie na inną z It's skin :)
OdpowiedzUsuńSama mam w planach zakup jednej z pianek its skin :)
UsuńLubię go :)
OdpowiedzUsuńmam ten zel aloesowy i zabieram go wlasnie ze soba na wakacje :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten zestaw w internecie i od razu pomyślałam że byłby spoko na wyjazdy. Żel mam i jest spoko, ale jakoś u mnie szału nie zrobił, raz go kocham raz nienawidzę. Na pewno aloes nieźle poradzi sobie z styraną słońcem skórę. :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma złotego kosmetyku idealnego dla wszystkich :( to już zależy od cery i włosów... Sama polecam, bo pod krem przyjemnie się sprawdza, ale przede wszystkim kocham go za to, że świetnie działa na moje włosy :) i tym najbardziej mnie kupił. Tak, to prawda!
UsuńNie słyszałam jeszcze o piance do oczyszczania twarzy z aloesem od Holika Holika, ale myślę, że niebawem się poznamy ;)
OdpowiedzUsuńLubię aloes. U Ciebie bardzo ładnie sfotografowany :) W długie podróże zabieram zawsze miniaturki kosmetyków. Potem dokupuję w drodze...znowu miniaturki. Każdy gram w plecaku mniej niezwykle ułatwia przemieszczanie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, miniatury to super sprawa. Dziękuję :)
UsuńAle śliczne opakowania!
OdpowiedzUsuńUwielbiam aloes muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMój podróżny set to 3w1 od bambino, najlepszy :D
OdpowiedzUsuńHahaha :D
UsuńAloes w każdej postaci jest super :)
OdpowiedzUsuńświetny kojący aloesowy zestaw :) na wakacje idealny
OdpowiedzUsuńMoże palca w kadr nie wkładam, ale cień z palców robię a i owszem :D
OdpowiedzUsuńO żelu słyszałam tyle razy, że wypadałoby mi choć go wypróbować. Co naturalne to jednak naturalne. Ten set jest świetny.
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki zestaw :D Żele aloesowe lubię, ale tej marki jeszcze nie testowałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kosmetyki, są takie lekkie i doskonałe na wakacje.
OdpowiedzUsuń