Chcę wam opisać paletę, o której wam już pokrótce wspomniałam w poprzednim poście z polecanymi produktami z Rossmanna. Już wcześniej recenzowałam wam inną paletę z linii My Choice Wibo - Wibo x Viva-A-Viva My, paletę w specjalnej edycji Karoliny Wójcik - jednak ona mnie nie zachwyciła, wręcz przeciwnie, bardzo mocno się na nie zawiodłam. Po mojej negatywnej recenzji wiele osób pisało do mnie na Instagramie, że paleta Zmalowanej jest inna, lepsza. Zdecydowałam się to sprawdzić i najwyższy czas podzielić się wynikiem tego testu!
Paletka ma ładne opakowanie w odcieniu delikatnego różu. Jest spójne z kolorem wkładów, dzięki czemu całość wygląda estetycznie, w przeciwieństwie do palety Wibo x Viva-a-Viva. W środku posiada lusterko dobrej jakości, które nie zniekształca obrazu.
Paleta składa się z 6 cieni oraz jednego rozświetlacza. Mamy tu 3 cienie matowe oraz 3 cienie błyszczące.
Cienie są suche, ale aplikowane poprzez wtłaczanie ładnie osiadają na nieprzypudrowanym korektorze oraz bazach (używałam kilku). Są dobrze napigementowane, choć niestety przy blendowaniu tracą nieco na intensywności, zanikają. Ale z drugiej strony rozcieranie ich jest banalnie proste, cienie nie robią plam. Ładnie łączą się ze sobą, z innymi cieniami również. Nadają się do stosowania na sucho oraz mokro (ja wykonywałam nimi w ten sposób kreski na oczach). Cienie błyszczące są nieco kruche, więc zamiast dłubać w nich pędzlem, lepiej delikatnie po nich sunąć włosiem, ale na oczach dają śliczny efekt. Są bardzo intensywne, a przy tym naprawdę ładnie lśnią.
Ogólnie największym atutem tej palety są jej kolory - na oczach są żywe i czyste, nie są to takie przybrudzone, jakby poszarzałe kolory, jakie spotykamy w paletach MUR. I dla tych pięknych, soczystych kolorów warto po nią sięgnąć. Szczególnie wyróżniającymi się kolorami jest oliwkowa zieleń oraz cudowny niebieski.
Główną wadą tej palety jest rozświetlacz - nie jest to bubel, ale nie jest to też produkt robiący wrażenie. Znam inne, tanie rozświetlacze, które wyglądają ładniej. Ten daje efekt tafli, ale jego blask jest o średniej mocy rażenia, a ja lubię lśnić. A budować go niestety nie można, bo druga warstwa wygląda na skórze dosyć ciężko, podkreśla jej fakturę. Ja używam go czasem do rozświetlania wewnętrznych kącików, do twarzy nie stosuję go już wcale. Moim zdaniem to zwykły przeciętniak i szkoda, że znalazł się w tej palecie, bo ja wolałabym znaleźć w niej jeszcze dwa inne cienie.
Ja regularnie sięgam po tę paletę:
A wy znacie tę paletę lub rozświetlacz? Jakie macie zdanie na ich temat? :)
Zapraszam was również na moje social media:
Super pigmentacja!
OdpowiedzUsuńlubię takie kolorowe paletki
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńWow ! Jakie makijaże ! Ja uwielbiam takie żywe kolory. Szkoda tylko,że nie mam odwagi by zrobić sobie taki makijaż na co dzień
OdpowiedzUsuńJa na co dzień też się tak nie maluję, bo szkoda mi rano czasu :) ale w weekend - czemu nie? :)
UsuńJa używam najtańszych cieni i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńTzn. jakich? :)
UsuńCienie podobaja mi sie, wiadomo sa kolorowe, ale Twoje makijaze to sztos kochana, cudne <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! <3
UsuńBardzo dziękuję! <3
UsuńTen niebieski cień jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńOj tak, to mój ulubieniec z tego zestawu <3
UsuńLubię Zmalowaną i podoba mi się ta paleta, ale byłam rozsądna i nie kupiłam, bo zwyczajnie nie używam takich kolorów i tylko by u mnie leżała. Za to tydzień temu skusiłam się na rozświetlacz. Jeszcze go nie używałam, więc nie mogę się wypowiedzieć. Ja lubię trochę lżejsze glow, więc efekt jaki opisujesz by mi nie przeszkadzał :)
OdpowiedzUsuńJa się lubię bawić, więc mi te kolory pasują :D mnie się nie podoba ten rozswietlacz, z jednej strony glow nie jest mocny, ale znowuż z drugiej wygląda jakoś tak ciężko :/
UsuńNie kusi mnie ta paleta, bo to w ogóle nie moje kolory :)
OdpowiedzUsuńWow...zaskakująco dobry pigment jak na taką tanią, drogeryjną paletkę.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńPaleta w takich kolorkach dla mnie osobiście jest jak buty na 12 cm obcasie z kryształkami i słupkiem w kształcie kieliszka. Fajnie się na to patrzy, lecz w życiu bym tego nie założyła. I podobnie jest z paletą- kolory świetne, jednak raczej nie zmalowałabym nic na sobie.
OdpowiedzUsuńTwoje makijaże za to rewelacyjne!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Cóż, takich obcasów też bym nie założyła, ale do kolorowych palet mam już inny stosunek :D Dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńŚliczne kolory :) Nie wiem, które lepsze. Ale jedne i drugie dają niesamowite efekty :D
OdpowiedzUsuńhaha :)
UsuńAle wibrujące kolorki! :) Piękna ta paletka i śliczne makijaże, z rozświetlacza można było zrezygnować i dodać inne kolorki :(
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie na ten temat :<
UsuńAleż podobają mi się takie odważne kolory <3 może kiedyś nauczę się tak malować :)
OdpowiedzUsuńpraktyka czyni mistrza! :)
UsuńMasz talent, super malujesz :) A kosmetyk wydaje się fajny, mocno napigmentowany. Lubie wibo.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo nie do końca kolorystyka dla mnie :) Jednak Twoje makijaże wykonane tą paletką wymiatają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO kurde, ale sztos! :D Kolorystyka cudowna. Ostatnio przekonałam się do niebieskich cieni, które super wyglądają z brązowymi oczami. Ciągle się uczę, czytam, oglądam i chętnie inspiruję:-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
Dzięki! W takim razie życzę powodzenia :D
UsuńPiękne są te Twoje makijaże! <3 Ja palety nie znam, w kwestiach cieni do powiek jestem daaaleeeeeeekoooo z tyle :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPaletka piękna ale jakie śliczne paznokcie:D:D:D
OdpowiedzUsuńA dziękuję, ale obecnie mam krótkie i bez lakieru, nie chce mi się bawić z hybrydami, więc je przycięłam :P
UsuńPaletek w ogóle nie używam, ale muszę powiedzieć że makijaże robisz boskie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńUsuwam spam :)
UsuńJaki Ty masz talent! :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoje makijaże*_*.
bardzo dziękuję :)
UsuńNajważniejsze dla mnie jest blendowanie, jeśli już używam jakiś cieni muszą się dobrze rozcierać! :D Zawsze można dołożyć i ta intensywność będzie lepsza :D Szczerze przyznam, że paletka mnie nie kusi, kolorki zdecydowanie nie moje. Rozświetlacz miałam okazję macać na testerze i niestety też mnie nie zachwycił. A Twoje makijaże to jak zawsze mistrzostwo, masz mega talent!
OdpowiedzUsuńMnie się podobają, szczególnie te niebieskości i matowa oliwka :D No, rozświetlacz jest jakiś taki rozczarowujący... Dziękuję!
UsuńTa paleta jest piękna, ale zastanawiam się, czy malowałabym się takimi kolorami :D W końcu trafiłam i na Twój blog <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne makijaże wyczarowałaś! Jestem pod wrażeniem Twojego talentu :) A kolorystyka paletki wspaniała :) I podoba mi się ich pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńMam takie mieszane uczucia wobec tej palety. Kiedyś bardzo na nią chorowałam, ale ciągle mi coś w niej nie pasuje. Jakoś nie widzę samej siebie w takich mocnych błękitach, choć niby lubię kolor. No ale do takich pięknych makijaży jak Ty robisz to mi jeszcze daleeeeekoooo :D Być może przekonałabym się do niej, gdybym po prostu się nią pomalowała ;-)
OdpowiedzUsuńJa już wiem co mi w niej nie pasuje - rozświetlacz :D
UsuńKolory mi się podobają, takie bardo zdecydowane :-)
OdpowiedzUsuń