Vis Plantis, Basil Element, szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów
Najbardziej przypadł mi do gustu z całej serii. Dobrze oczyszcza włosy, na długo pozostawia uczucie świeżości, ale nie przesusza przy tym włosów. Kosmyki po umyciu są puszyste i lśniące, ale nie napuszone. Szampon pozostawia delikatny ziołowy zapach. Co ciekawe, zauważyłam, że podczas używania tego szampon moje włosy przetłuszczały się nieco mniej niż zwykle.
Szampon zawiera w sobie wyciąg z bazylii oraz NMF, Naturalny Czynnik Nawilżający, czyli substancję, która chroni skórę przed odwodnieniem, zachowując optymalny poziom wilgoci w jej górnych warstwach - tak przynajmniej twierdzi producent, jednak nic konkretniejszego na ten temat na stronie producenta nie znalazłam.
Vis Plantis, Basil Elements, odżywka wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów
Z kolei odżywka jest produktem, który najmniej przypadł mi do gustu. Zapakowana jest w pozornie wygodne opakowanie z pompką, niestety wyciska ona tak małą ilość produktu, że efekt jest odwrotny. Odżywka jest bardzo niewydajna, potrzeba dużej ilości, aby rozprowadzić ją na całej długości włosów (normalnie nakładam odżywki od połowy włosów, ale tutaj zrobiłam wyjątek, jako że ma ona wzmacniać włosy i cebulki). Mimo regularnego stosowania nie zauważyłam żadnego efektu, nawet w postaci wygładzania włosów czy łatwiejszego ich rozczesywania, o wzmocnieniu nie wspominając.
Składnikami aktywnymi odżywki są wyciąg z bazylii oraz hydrolizat keratyny, która ma za zadanie uzupełnić niedobór składników tworzących strukturę włosa.
Cena: 19.99/300 ml
Vis Plantis, Basil Element, mleczko wzmacniające przeciw wypadaniu włosów
Ostatnim produktem z serii na jaki się zdecydowałam, jest mleczko wzmacniające. Trzeba z nim uważać, bo w nadmiernej ilości pozostawia włosy sztywne. Stosowane z umiarem wygładza, ale nie obciąża włosów, ułatwia też ich rozczesywanie. Po użyciu mleczka da się wyczuć delikatną mgiełkę zapachu. Najlepiej sprawdza się, gdy użyje się go na jeszcze lekko wilgotne włosy.
Oprócz bazylii, zawiera w sobie także hydrolizat jedwabiu. Podobnie jak keratyna w odżywce, ma on uzupełnić niedobór składników tworzących strukturę włosów, a oprócz tego wygładzać włosy i nadawać im blasku.
Cena: 19.99/150 ml
Jak włosy przetłuszczają się po nim mniej to wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie o dziwo zadziałał w ten sposób, choć miał robić zupełnie coś innego.
UsuńLubię się z tą serią, a najbardziej z szamponem ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest średnia, ale też najbardziej polubiłam szampon :)
UsuńKosmetyki wyglądają fajnie ale niestety nie moje nuty zapachowe:(:*Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGreat products darling, so nice and interesting!
OdpowiedzUsuńEnjoy in this weekend! ♥
New post is on my blog! Visit me!
Malefica ♥
Miąłam szampon i odżywkę..niestety włosy bardzo mi się po nich przetłuszcząły ale za to dla mojej mamy były świetne ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
No popatrz, a u mnie efekt jest odwrotny :o
UsuńMam próbki szamponu, ciekawa jestem efektu u mnie, bo moje włosy lubią się przesuszać.
OdpowiedzUsuńMiałam szampon z tej serii i nie przypadł mi do gustu. Teraz mam mleczko, kupione na cenie na do widzenia, ale jeszcze ciężko jest mi wydać o nich jednoznaczną opinię.
OdpowiedzUsuńDla mnie szampon jest ok (choć niczego nie urywa), za to nie polubiłam odżywki.
UsuńJa wolę tańsze produkty, szczególnie takie, które zużywa się w ilościach hurtowych, np. szampon, zwłaszcza, że są świetne kosmetyki za grosze w tej kategorii ;).
OdpowiedzUsuńJa raczej też, dlatego w podsumowaniu wspomniałam Alterrę, ale czasem lubię coś nowego wypróbować. Tym bardziej, że w Rossmannie często są promocje 2+2 na produkty do włosów :)
UsuńWreszcie coś dla mnie. Ja mam wielki problem z przetłuszczającymi się włosami.
OdpowiedzUsuńZa zapachami ziołowymi nie przepadam, a na punkcie tego jak pachną moje włosy mam obsesję :D Także raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuń