Nie mam pojęcia skąd pozytywne opinie na temat tego produktu, u mnie kompletnie się on nie sprawdził. Dlatego przestrzegam: nie dajcie się nabrać obietnicom! Jest to najdroższy, a zarazem chyba najgorszy peeling, jaki miałam.
O czym mówię? O Smooth Egg Skin Peeling Gel marki Holika Holika, a konkretniej o wersji z Gudetamą. Jest to peeling typu gommage, który w przeciwieństwie do tradycyjnych peelingów mechanicznych nie bazuje na drobinkach, lecz enzymach. Jego pojemność wynosi 140ml, a cena w Polsce wynosi około 60 zł.
Szczerze mówiąc nie ma tu się nawet nad czym rozwodzić, więc będzie krótko i na temat: peeling jest zamknięty w uroczym, ale niezbyt praktycznym opakowaniu - im jest mniej produktu, tym trudniej go wydobyć. Mimo zużycia peelingu w całości w nie zauważyłam żadnych pozytywnych zmian na skórze - nie usuwa zaskórników, nie radzi sobie z suchymi skórkami. Mało tego, przesusza skórę i mocno ją ściąga.
Peeling zawiera w sobie wyciąg z portulaki pospolitej, ekstrakt z soku borówki czarnej, wyciąg z trzciny cukrowej, wyciąg z klonu srebrzystego, wyciąg z owoców pomarańczy, ekstrakt z cytryny, wyciąg z żółtka jajka, hydrolizowana błona skorupki z jajka.
Skład: Water, Glycerin, Quaternium-60, Propylene Glycol, Carbomer, Portulaca Oleracea Extract, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Glyceryl Polyacrylate, Cellulose, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Egg Yolk Extract, Hydrolyzed Egg Shell Membrane, Vinegar, 1,2-Hexanediol, Disodium EDTA, Caprylyl Glycol, Caprylhydroxamic Acid, Fragrance.
Miałyście już ten peeling? Polecicie jakiś fajny peeling enzymatyczny?
Miałyście już ten peeling? Polecicie jakiś fajny peeling enzymatyczny?
Dobrze wiedzieć, szkoda że to tylko taki ładnie wygladający ale nic nie robiący gadżet
OdpowiedzUsuńNo niestety
UsuńDopiero zaczynam przygodę z peelingami enzymatycznymi ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam ten z Sylveco :)
UsuńJa polecam peelingi perfecty. Bardzo nieodceniona marka, a szkoda, bo ma fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńJa lubię enzym z Sylveco :)
Usuńpurederm ma bardzo dobre peelingi enzymatyczne. Co do tego jajeczka, to zawsze byłam sceptycznie nastawiona. Miło w końcu przeczytać, jak to się nie sprawdza :D
OdpowiedzUsuńOj brakuje szczerości w internecie. Ja lubię enzymy z Sylveco :)
UsuńCale szczescie go nie kupilam a juz mialam w rece, dziekuje za opinie :D
OdpowiedzUsuńOjojoj peeling za 60 zł to sporo...szkoda ze się nie sprawdził. A tak fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńJa go kupiłam za mniej, bo bezpośrednio w Korei, acz w Polsce jego cena wynosi 50-60zł. A są świetnie peelingi po 15-20zł.
UsuńCzytam o nim pierwszy raz, ale cena jest faktycznie zabojcza:)
OdpowiedzUsuńpojemnik, fakt, przeuroczy, ale szkoda, że aż tak niepraktyczny ;(
OdpowiedzUsuńhttp://sukienkiinietylko.pl
Kurczę, po takiej cenie spodziewałabym się tego, że jeszcze pozmywa naczynia... Cóż, moja skóra też na pewno by się z nim nie polubiła ;)
OdpowiedzUsuńHahaha bardzo trafnie!
UsuńNie miałam go jeszcze, ale rzeczywiście, do tej pory spotykałam się raczej z jego pozytywnymi recenzjami :)
OdpowiedzUsuńDzięki za ostrzeżenie!
OdpowiedzUsuńCześć witam cię bardzo serdecznie w ten piękny czerwcowe czwartek choć lekko pochmurny Ale przyznam że taka pogoda bardzo mi odpowiada bardzo dużo czytałam o tym kosmetyku były komentarze i pochlebne i negatywne ale ja raczej nie skusiła bym się na ten kosmetyk oczywiście jest fajny miły Design ale myślę że to tylko to zdecydowanie wolę maseczki Pozdrawiam cię serdecznie i życzę ci miłego dnia trzymaj się ciepło
OdpowiedzUsuń💁 odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia
Ja też bardzo lubię maseczki, ale jednak lubię peelingów używać przed nałożeniem maseczki ;) Również pozdrawiam.
UsuńWłaśnie nie mam zaufania do kosmetyków koreańskich, które są ślicznie zapakowane :P Szczególnie dotyczy to marki Tony Moly, która choć piękna, podobno jest naprawdę słaba. Sama stosuję peeling stosowany na suchą skórę Mango White od Skin79 i w moim przypadku sprawdza się naprawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńZ Tony Moly miałam maseczki tylko i one akurat są bardzo fajne (choć ich cena w Polsce jest absurdalnie wysoka - ich koszt w koreańskich sklepach to 3-4zł... u nas 15-20zł). Fajnie, zapamiętam sobie bo lubię mango, dziękuję za info :D
UsuńZa taką cenę... Szkoda. Kolejny kosmetyk "tylko na insta".
OdpowiedzUsuńPrawda
UsuńSuper że napisałaś tak szczerą opinię :) Już wiem że go nie kupię :(
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo. Szkoda, że to taki zbędny, mało warty gadżet.
OdpowiedzUsuńnie wiem czego taka negatywna opinia, dla mnie jest super :) Dla cery wrażliwej idealny! Przy myciu czuć jak stary naskórek się roluje :) ja go polecam
OdpowiedzUsuńDla mnie jajko holika jest świetne! Naskórek wyraźnie się złuszcza, skóra jest wygładzona i oczyszczona. Po zmyciu peelingu spryskuję skórę wodą termalną, następnie nakładam krem. Super!
OdpowiedzUsuńNa mojej twarzy zdziałał cuda. Ja go polecam. Z pillingiem jak z szamponem do włosów, każdy wybiera i stosuje takiltaki który jego lubią jego włosy. Nie wiem skąd takie uprzedzenie i przestrzeganie przed zakupem. Uważam, że powinnaś raczej skupić się na swoich odczuciach, a nie na pisaniu aby go nie kupować. Jednemu sprawdzi się idealnie, drugiemu nie.
OdpowiedzUsuń