Avon: Clearskin Blemish Clearing Oil-Free Tinted Moisturiser
Produkt ten to niby nie jest krem BB, ale jednak marka opisuje go jako krem nawilżająco-koloryzujący, więc jest to coś pokrewnego tego typu produktom. Bardzo lubię takie fluidopodobne formy i stosuję je chętniej od zwykłych podkładów, toteż sporo ich wypróbowałam - zarówno tych koreańskich, jak i europejskich marek. I powiem szczerze, że to jeden z gorszych (choć jeszcze nie najgorszy) tego rodzaju produktów, jaki miałam.
Recenzja będzie krótka, bo po prawdzie nie ma o czym mówić.
Fluid jest zamknięty w tubce, co moim zdaniem jest całkiem wygodnym rozwiązaniem. Jego formuła jest dosyć wodnista, a odcień pozornie ciemny, jednak już na skórze dobrze współgra z jej naturalnym odcieniem (a jestem osobą bladolicą).
I to w sumie na tyle, jeżeli chodzi o plusy tego produktu - aplikacja i trwałość to koszmar (choć producent obiecuje 8h "nieskazitelnej i matowej cery") - nakładany gąbką nie chce osiadać na skórze, z kolei przy aplikacji palcami robi okropne smugi. Bardzo szybko zastyga, przez co jeżeli nie nałożymy go szybko i sprawnie, dotykany już po zastygnięciu zaczyna się rolować. Z tego samego powodu brzydko się ściera, zostawiając placki gołej skóry. Kryje bardzo słabo, (a producent obiecuje zakrycie niedoskonałości!) niemal wcale. Ma matowe wykończenie, jednak cera szybko się po nim świeci. Mocno podkreśla suche skórki.
Jeżeli chodzi o "kremową" stronę tego produktu, to nie widzę jej wcale - miał nawilżać, a stosowany kilka dni pod rząd wręcz przesuszał.
Rozczarował mnie ten produkt. Wiem, że Avon to nie żadna górnolotna marka, ale miałam od nich kilka podkładów (w tym takich za 20zł) i były bardzo fajne. To coś to niestety porażka. Ni to fluid, ni to krem. To zwykła ściema.
Trochę taki bubelek. Na pewno po niego nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńJa ogolnie bylam zadowolona z podkladow Avon, owszem utlenialy sie ale spokojnie byly trwale. Obecnie po dluuuuugiej przerwie dostalam podklad Flawless w ladnej tubce.... Bubel jakich malo, niestety juz przy nakladaniu robi plamy i nie trzyma sie skory, na bazie i bez. Nie wiem czy Avon zmienil cos w skladach lub formule, ale odstraszym mnie na dobre ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej też byłam zadowolona z podkładów tej marki, a tu taka klapa :/
UsuńOj, a to bubelek :/ Ja jednak wolę sięgać po tradycyjne podkłady.
OdpowiedzUsuńStraciłam nadzieję że znajdę jakiś dobry krem bb :(
OdpowiedzUsuńZ takich drogeryjnych to krem BB marki U20 jest bardzo przyjemny :)
Usuńrozczarowały mnie wszelkie takie sprawy ni to ni owo od Avon- również BB, CC. i co tam jeszcze
OdpowiedzUsuńJa miałam pierwszy tego typu produkt od nich i również podziękuję na przyszłość.
UsuńMyslalam ze okaze sie lepszy :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie przepadam za Avon, większość kosmetyków mi jakoś nie podchodzi.
OdpowiedzUsuńU mnie jest z tym różnie, np. część tuszów do rzęs, szminek czy lakierów, dwa podkłady również fajnie mi się sprawdziły.
UsuńSłabo to wygląda, nie skuszę się. Z Avonu bardzo lubię żelowe kredki do oczu :)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię! Również te żelowe do brwi są fajne :)
UsuńJa nie przepadam za Avonem, ale zdjeica piekne;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
A dziękuję bardzo, miło to słyszeć, bo robię je telefonem :)))
UsuńNie znalazłam jeszcze odpowiedniego koloru BB dla mnie, każdy albo za jasny albo za ciemny :P
OdpowiedzUsuńSzkoda że ten produkt to taki niewypał! :( Osobiscie bardzo lubię formułę kremów BB! ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Szkoda, że ten kosmetyk okazał się takim rozczarowaniem :/
OdpowiedzUsuńCoz za obiektywna ocena 😉 sama uzywam kremow bb aktualnie z garniera i dobrze wiedziec ze po ten lepiej nie siegac
OdpowiedzUsuńI'm so happy to read this. This is the type of manual that needs
OdpowiedzUsuńto be given and not the accidental misinformation that is at the other
blogs. Appreciate your sharing this greatest doc.
Great web site you have got here.. It?s difficult to find high-quality writing like
OdpowiedzUsuńyours these days. I really appreciate individuals like you!
Take care!!
I genuinely treasure your work, Great post.
OdpowiedzUsuń