Myślę, że każdy z nas, a przynajmniej zdecydowana większość, chciałaby mieć ładnie wyglądającego bloga okraszonego pięknymi fotografiami. A z tym, niestety, bywa różnie - nie każdego stać na porządny aparat i trzeba się sporo natrudzić, aby swym podstarzałym sprzętem otrzymać zdjęcia, które są zaledwie przyzwoite i wciąż im daleko do zdjęć zaprawionych w boju blogerek. Wiem coś o tym, sama fotografuję nokią z 2013 roku, co jak na telefon jest po po prostu wiekiem emerytalnym. Szczerze mówiąc, nienawidzę robić nim zdjęć, ale niczego lepszego nie mam, więc czasami wykonanie przyzwoitych fotek trwa kilka godzin (i co przykre, to bynajmniej nie żart). Na szczęście przynajmniej z wyglądem bloga jest inaczej - nie trzeba mieć umiejętności graficznych, znać się na htmlu, kodzie css, ani móc sobie pozwolić na kupno jednego z płatnych szablonów lub zamówienie layoutu.
A zawdzięczam swój obecny, a także zawdzięczałam dawny wygląd bloga dobrym duszom, które tworzą szablony i udostępniają je do darmowego użytku. Z kolei nagłówek stworzyłam sama, ale bardzo niewielkim wysiłkiem, również dzięki innym dobrym duszom. Już przechodzę do sedna:
Szablon
Jestem po szkole plastycznej i kiedyś, gdy jeszcze mogłam użytkować photoshopa na licencji dla uczniów, sama tworzyłam szablony na nieistniejącą już platformę blog.onet.pl i czasami się nimi dzieliłam. Obecnie jednak nie mam photoshopa, a nie potrzebuję go do pracy, więc zakup tego programu jest mi bardzo nie po drodze, a że jego cena nie jest najniższa, nie pozwolę sobie na takie widzimisię tylko do projektowania grafik. A inne darmowe programy są niestety słabe i chociaż da się, to jest to droga przez mękę. Inną kwestią jest platforma bloggera, będąca dla mnie nowością, do której studiowania nie mam cierpliwości. Z html'u pamiętam kompletne podstawy, a CSS to dla mnie matematyka (z którą zawsze miałam na bakier). I tym sposobem zaczęłam szukać darmowych szablonów.
Witryn, które oferują bezpłatne layouty, jest naprawdę dużo - można napotkać blogi w całości poświęcone grafikom dla innych bloggerów. Część stron proponuje darmowe wersje demo z możliwością zakupu pełnej. Niektóre szablony są dostępne bezpłatnie tylko do użytku niekomercyjnego, inne są całkowicie bezpłatne bez żadnych ograniczeń. Przebrnęłam przez wszystkie i mam kilka swoich ulubieńców.
Dlaczego właśnie te strony? Bo ich autorzy oferują piękne szablony, a także pomoc, ponadto współpracują one po prostu z bloggerem idealnie, podczas gdy wiele stron oferuje szablony, które nie do końca wgrywają się jak powinny, a na support można liczyć jedynie przy zakupie pełnych wersji.
- Blokotek - znajdziemy tu kilka pięknych minimalistycznych szablonów (sama obecnie używam layoutu Marie Claire autorstwa Blokotka), zestaw grafik na bloga, a także porady.
- Kartografia - autorką bloga jest Karolika Gie, która oferuje nam kilka szablonów odpłatnych, a także ich wersje darmowe, które bynajmniej nie odbiegają jakością od wersji płatnych. Wcześniej na moim blogu mogliście uświadczyć szablon Marisa, właśnie z tej strony.
- Wioska Szablonów - z szablonów Wioski również zdarzyło mi się kiedyś korzystać. Wielkim plusem tej strony jest bardzo bogata i co jakiś czas powiększana galeria różnych szablonów na bloga.
Nagłówek
W zasadzie nagłówek jest najważniejszym elementem bloga - stanowi on wizytówkę naszej strony, a także jej logo. Powinien więc być rozpoznawalny, w miarę uniwersalny, tak, aby mógł z nami zostać na dłużej w swej obecnej wersji lub ewentualnie tylko delikatnie zmienionej, nawet w wypadku zmiany szablonu. Dlaczego? Bo nawet gdy zmienimy wygląd bloga, to dzięki stałemu nagłówkowi naszym czytelnikom (szczególnie tym, którzy nas nie obserwują, a jedynie zaglądają z doskoku...) będzie łatwiej rozpoznać, że to wciąż ta sama strona, jedynie lekko odmieniona.
Warto więc albo zainwestować w nagłówek, albo go stworzyć. I znów nie wymaga to wielkich umiejętności czy drogich programów graficznych. Ja swój nagłówek stworzyłam za pomocą darmowej czcionki* Existence Light autorstwa Yeah Noah oraz grafiki wektorowej autorstwa Clker-Free-Vector-Images (licencja CC0).
Czcionka
Darmowe czcionki* możecie znaleźć na stronie dafont.com, wystarczy wybrać interesujący was styl, a w filtrach zaznaczyć opcję "100% free" i już nie musicie martwić się kwestią, czy, jak i kiedy możecie użyć wybranego fontu.
Obraz
Bogatymi bazami darmowych grafik do użytku prywatnego, komercyjnego i z możliwością modyfikacji (właśnie np. do szablonu) są strony pexels oraz pixabay. W dodatku, podobnie jak w wyszukiwarce Google, możecie tu wybrać preferowany kolor oraz format szukanego obrazu, jest to więc bardzo wygodna opcja.
Program
Aby połączyć te elementy i dodać im nieco koloru użyłam programu Photo Filtre (wersja 7.2.1), który jest darmowy do użytku prywatnego, niekomercyjnego. A zatem swobodnie możecie działać nim w zakresie własnych potrzeb, o ile nie sprzedajecie stworzonych przez siebie grafik itp. Nie jest to żaden zaawansowany program graficzny, ale do prostszych rzeczy wystarczający, można w nim dzielić grafikę na warstwy, więc praca jest całkiem wygodna. Mam nadzieję, że choć trochę wam pomogłam w odświeżeniu wyglądu bloga, o ile macie oczywiście taką chęć. I jeszcze na zakończenie bardzo dziękuję wszystkim twórcom, którzy udostępniają swoje dzieła do darmowego użytku publicznego.
*PS. Wiem, że teoretycznie nie powinno mówić się czcionka, tylko font lub krój pisma. Chodziłam do szkoły plastycznej, notorycznie powtarzano nam tę kwestię. Ale, szczerze mówiąc, mam to w dupie, bo zwrot 'krój pisma' zwyczajnie mi nie odpowiada, więc stosuję słowa font i czcionka zamiennie, jako synonimy.
Bardzo przydatny post :) Wiem ile trzeba się natrudzić chcąc zrobić ładne zdjęcia mając do dyspozycji słaby sprzęt :D
OdpowiedzUsuńMeh, czemu nie stać mnie na lustrzankę :D
UsuńBardzo fajne porady ;) Wiele dziewczyn chciałoby założyć bloga, ale kwestia szablonu, tworzenia strony je przerasta. Tak było i w moim przypadku, żaden ze mnie informatyk. Zanim opublikowałam pierwszy post na swojej stronie przeczytałam masę poradników, przejrzałam tonę szablonów, szukałam sprzętu do zdjęć i programu do ich obróbki. I tak wyposażona w wiedzę ruszyłam i jakoś to idzie ;)
OdpowiedzUsuńZ darmowych programów do edycji zdjęć polecam PT Photo Editor, prosty, łatwy i robi co trzeba.
Mój nagłówek jest zrobiony w wordzie :DD Nie mam też specjalnej czcionki. Może bym się jeszcze grzebała w kodzie bloga, ale chce zmienić od nowego roku całkowicie szablon i przejść na własną domenę ;) Mam zamiar poprosić o to Karolinę z Karografia ;) Wyślę jej wcześniej 5kg herbaty z melisy bo nie wiem, czy będzie miała do mnie cierpliwość ;D
Dziękuję za tak obszerny komentarz <3 A choćbyś była informatykiem, możesz nie nadążyć, o ile nie specjalizujesz się w programowaniu :D Nie miałam tego programu, ale chętnie się z nim zapoznam i pobawię się :)) Dla mnie w sumie kwestia domeny ma znikome znaczenie, ale czasem coś w kodzie grzebię i bawię się z kolorkami itp. Ale same podstawy to są :) Cóż, życzę jej w takim razie wytrwałości, aby sprostała twym oczekiwaniom :D
UsuńJa mam szablon z Kartografii, dość popularny. Ale nie sprawdziłam czy można go używać komercyjnie. Chyba tak skoro jet aż tak popularny ☺
OdpowiedzUsuńSama miałam od niej wcześniej szablon, ale szczerze mówiąc nie pamiętam już jaką miał licencję D:
UsuńŚwietne rady. Myślę, że ten post nie tylko się przyda początkującym blogerom, ale również tym z dłuższym stażem ;)
OdpowiedzUsuńIdealny poradnik, ja niestety meczylam sie i wiele mnie to zdrowia kosztowalo, ale praktyka i jeszcze raz praktyka <3
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za polecenie mojej strony :) A do dziewczyn, które pisały powyżej - pewnie, że można używać szablonu nawet na blogu, na którym się zarabia (czyli komercyjnie) :)
OdpowiedzUsuńA co do font/czcionka to ja to używam zamiennie - i tak każdy wie o co chodzi ;)
Nie ma za co dziękować, robisz świetne szablony, zarówno te płatne, jak i darmowe :) Myślę, ze większość osób tak robi, ale w szkołach plastycznych prowadzący strasznie się o to czepiają :D
UsuńPrzydatny post dla początkujących. Dokładnie. Nie trzeba się znać na programach, ani od razu płacić za szablony bo jest wiele ładnych, a darmowych ;)
OdpowiedzUsuńTzn. wiadomo, czasami ciężko inwestować na dzień dobry, bądź też zwyczajnie kieszeń na to nie pozwala, bo ktoś jest dopiero w liceum, czy na studiach... Dlatego uważam, że fajnie jest móc skorzystać z darmowej opcji na początku, a z czasem gdy blog się rozwinie, zdecydować na jakąś fajniejszą płatną wersję :)
UsuńBardzo przydatny post :) Jak pierwszy raz miałam wgrywać gotowy szablon na bloga, byłam pewna, że to tyyyyle roboty, a zajęło mi może z 5 minut :D Nawet dostosowanie go nie zajęło mi aż tak dużo czasu ;) Od wtedy mam większą ochotę na zmiany i na pewno zajrzę do linków z szablonami, bo znałam tylko Karografię :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze znajdziesz w nich coś, co ci się spodoba :)
UsuńDla mnie bardzo przydatny post i z miło chęcią go przeczytałam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Ciekawy post ja ciągle udoskonalam swój blog i końca nie ma...
OdpowiedzUsuńMój ma dość krótką kadencję, a szablon już czwarty, więc wiem jak to jest :D
UsuńWiele cennych wskazówek :) Ja sama na początku robiłam zdjęcia telefonem i to był koszmar... Teraz powoli kompletuję sprzęt i robi się lepiej, ale nigdy nie będę w tym naprawdę dobra. Póki co chcę dojść do momentu, w którym zdjęcia są "informacyjne" - widać co to jest, jakie ma (z grubsza) właściwości, wszystko jest czytelne i ogarnięte.
OdpowiedzUsuńA czym robisz zdjęcia obecnie?:)
UsuńSamsung NX300 :)
UsuńPiękne zdjęcia to podstawa ;) uwielbiam oglądać zdjęcia na blogach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuń