wtorek, 25 czerwca 2019

Pielęgnacja ciała z olejem konopnym. Hemp Care: Body Scrub Soap, peeling do ciała w mydle & Body Cream, nawilżający krem do ciała z włoskim organicznym olejem konopnym.



Po raz kolejny miałam możliwość przetestowania kosmetyków Hemp Care. Bardzo mnie to ucieszyło, bo dotychczas wszystkie produkty tej marki mi się sprawdziły. Tym razem poznałam się z Body Scrub Soap, peelingiem do ciała w mydle z organicznym włoskim olejem konopnym oraz Body Cream, nawilżającym kremem do ciała z włoskim organicznym olejem konopnym.



Marka Hemp Care szczyci się tym, że jej produkty są wolne od PEG-ów, parabenów, produktów ropopochodnych, olejów mineralnych, SLS, SLES i sztucznych barwników, a ich głównym składnikiem aktywnym jest organiczny włoski oleje konopny.



Hemp Care - Body Scrub Soap, peeling do ciała w mydle z organicznym włoskim olejem konopnym 

Peeling ma formę małego, okrągłego mydełka. Złuszcza dzięki zawartości pudru ze słodkich migdałów oraz łupin z vorzechów laskowych. Mydło w kontakcie z wodą zamienia się w kremową pianę z drobinkami. Produkt łagodnie złuszcza, sprawdzi się nawet do codziennego stosowania. Mnie odpowiada, bo średnio lubię mocne zdzieraki, gdyż podrażniają mi skórę. Za to bardzo lubię efekt masażu, jaki dają peelingi, dlatego najczęściej sięgam właśnie po takie łagodniejsze formuły do regularnej pielęgnacji. 


Tym, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło w tym mydełku, jest jego wydajność. Początkowo obawiałam się, że nie będzie to produkt, który długo mi posłuży. A jednak okazało się, że każde użycie mydła nieznacznie zmniejsza jego objętość. Oczywiście przy odkładaniu go w suche miejsce, należy pamiętać, że to jednak mydło peelingujące, którego leżąc przez cały czas pod prysznicem szybko zakończyłoby swój żywot przez stały kontakt z wodą. To jest jego minus - w przeciwieństwie do innych formuł peelingujących ta nie może być cały czas pod ręką w wannie. 



Ale w zamian ma inne zalety - jest malutkie, więc nie zawadza (widać to na powyższym zdjęcieu peelingu - mieści się w dłoni) i jest przy tym dużo wydajniejsze od różnych żelów peelingujących, peelingów kawowych czy cukrowo-solnych.



Hemp Care - Body Cream, nawilżający krem do ciała z włoskim organicznym olejem konopnym.

Opakowanie to prosta tuba, wykonana z miękkiego tworzywa. Jest to o tyle fajna sprawa, że przy takim opakowaniu łatwiej będzie wydobyć produkt, kiedy już będzie się kończył. Balsam ma lekką, kremową formułę. Łatwo sunie po skórze i w miarę szybko się wchłania. Lubię go za to, że nie pozostawia na skórze lekkiej ani tłustej warstwy, dzięki temu można go swobodnie używać do całego ciała, a przy tym nie będziemy zbierać na skórze kurzu z całej okolicy. 


Krem jest perfumowany, jego zapach kojarzy mi się z takimi eleganckimi, kobiecymi perfumami z ziołową nutą. Jest intensywny, w pierwszej chwili trochę mnie drażnił, ale później, gdy się z nim oswoiłam, to bardzo przypadł mi do gustu. Zapach osiada na skórze i długo się na niej utrzymuje.

Moja skóra ma średnią tendencję do przesuszania i ten balsam jest dla mnie wystarczający. Odkąd używam tego balsamu, jest dobrze nawilżona i bardzo gładka, przyjemna w dotyku.




Jeżeli miałam wybrać ulubieńca to... o dziwo byłby to Body Scrub Soap, do którego początkowo podchodziłam nieufnie! A jednak to właśnie jego działanie najbardziej przypadło mi do gustu. 

Post reklamowy. Produkty otrzymałam do przetestowania w ramach współpracy barterowej.


Podobne posty:



Zapraszam was również na moje social media:



Udostępnij

48 komentarzy :

  1. Nie znam tych produktów, ale peeling w takiej formie mnie zaciekawił. Nie widziałam wcześniej takiego produktu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też było to pierwsze spotkanie z taką formułą, dlatego na początku byłam sceptycznie nastawiona, a okazało się, że jest to bardzo wydajna forma :O

      Usuń
  2. Pieknie i zachecajaco wyglada to peelingujace mydelko, ale sklaniam sie bardziej ku balsamowi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej męczyłby mnie zapach tego kremu. Nie lubię perfumowanych nut. Ale kosmetyki konopne same w sobie są chwalone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na początku też miałam takie wrażenie, ale potem się oswoiłam z tym zapachem :)

      Usuń
  4. Mydełko szczególnie mnie zaciekawiło ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo urokliwy jest ten peeling w formie mydełka. Też nie lubię ostrych zdzieraków, więc chętnie przetestuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie witam w klubie :) Fakt, wygląda słodko :)

      Usuń
  6. Peeling w mydle? To brzmi jak genialny pomysł! Bardzo chętnie bym wypróbowała taki wynalazek. Jeżeli chodzi o krem, nie miałam okazji do testować, natomiast bardzo cenię sobie działanie oleju konopnego samego w sobie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja pierwsza myśl była wręcz odwrotna, a w istocie okazał się genialny :D

      Usuń
  7. Ciekawa jestem zapachu i jak by się sprawdził u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest specyficzny przy pierwszym kontakcie, ale daje się polubić :D

      Usuń
  8. Bardzo łądne mają opakowania. Konopia ostatnio widzę pożądana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś miałam jakiś peeling w kostce i nie wspominam go zbyt dobrze. Ciekawe, czy ten spełniłby moje oczekiwania, zwłaszcza, że ta marka jest mi nieznana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to była nowość, nigdy nie używałam peelingu w takiej formie, ale jestem zadowolona :)

      Usuń
  10. nice article my friend..
    please visit my blog too

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja miałam okazję używać ich produktów do włosów, szampon bardzo mi się spodobał. Natomiast w Twoim duecie zaciekawiło mnie mydło-peeling. Super forma, ja średnio przepadam za peelingami do ciała, a tu taka fajna odmiana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat nie korzystałam jeszcze z żadnego produktu do włosów tej marki, miałam tylko kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała :) W sumie racja, jeśli ktoś nie przepada za peelingami, to może taka forma mu się spodoba!

      Usuń
  12. Bardzo zaciekawił mnie ten peeling do ciała w mydle. Super produkt.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie stosowalam nic z tej marki ale peeling do ciała w postaci mydła mnie zaintrygował

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już stosowałam kilka produktów, lubię tę markę :)

      Usuń
  14. Jestem ciekawa jak by się sprawdziły u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma innej rady na to, jak sprawdzić na własnej skórze :D

      Usuń
  15. Produktów do tej pory nie znałam, ale wydają się bardzo ciekawe. Robisz bardzo fajne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Olej konopny stał się ostatnio mega popularny. Ja zażywam olej cbd w kroplach w odpowiednim stężeniu. Działa na cały organizm i ciało więc nie muszę kupować osobnych produktów do ciała, włosów itp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to też jest wyjście :) Ja niestety mam problem z przyswajaniem witamin, dlatego stale przyjmuję różne suplementy pod kontrolą lekarza, a mimo tego morfologia jest ledwie w normie, więc u mnie profilaktyka z zewnątrz jest równie ważna :P

      Usuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  18. Peeling w mydełku bardzo mnie interesuje, chyba nie spotkałam się jeszcze z taką fromą... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie przypominam sobie żebym wcześniej słyszała o tej marce. Jakoś nie została mi w pamięci. Na pierwszy rzut oka mają bardzo ładne opakowania, takie photofriendly. Wspaniale to wykorzystałaś! Nigdy nie miałam takiej kostki peelingującej. Rzeczywiście moze być ona dużo bardziej poręczna niż zwykły peeling. Dziwi mnie że to nie jest mocny zdzierak skoro ma łupiny orzechów w składzie. Chyba że to mydło łagodzi trochę te ostre łupiny. Balsam brzmi równie fajnie. W wakacje ja też nie potrzebuję wielkiego nawilżenia, a perfumy są tylko plusem. Jednak ze względu na ziołową nutę o której wspomniałaś, nie skusiłabym się. Wolę dokupić balsam pasujący do moich perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Peeling w mydle? Kurde nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie! Staram się odwdzięczać za wszystkie komentarze :)

Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat przetwarzania twoich danych osobowych wejdź w link "Polityka Prywatności" w prawej kolumnie bloga.

Designed by Blokotek. All rights reserved.