poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Beauty Kei - Bamboo Soothing Gel 99%. Żel bambusowy godnym następcą kultowego żelu aloesowego Aloe 99% od Holika Holika?


Osławiony żel aloesowy marki Holika Holika moim zdaniem słusznie zasługuje na swoje dobre opinie. Zużyłam kilka opakowań i stale do niego wracam, ponieważ inne żele, jakie stosowałam, np. Aloesove od Sylveco nie dorastały mu do pięt. Jakiś czas temu sięgnęłam w Hebe po żel bambusowy firmy Beauty Kei i tu... tu się nie rozczarowałam. 



Żel ma bardzo ładne opakowanie w kształcie łodygi bambusa - już pod tym względem jest mocnym konkurentem dla żelu z Holika Holika, który wyróżniał się swoim designem na kształt liścia aloesu. Folię na wierzchu można zdjąć, wtedy widać stan zużycia produktu. Żel jest bezbarwny i perfumowany - ma ciężki do opisania specyficzny zapach, często spotykany u perfumowanych produktów. Aplikator to charakterystyczny dla takich żeli dziubek.


Żelowa konsystencja pozwala na łatwe i sprawne rozprowadzenie produktu na skórze. Żel szybko się wchłania i delikatnie nawilża. Nie ściąga skóry, ani nie zostawia na niej żadnej widocznej warstwy, choć można wyczuć delikatnie lepki film. Przyjemnie chłodzi skórę, co jest dużym atutem w ciepłe dni. 

Żel ten dobrze sprawdza się jako jeden z etapów rozbudowanej pielęgnacji (np. w roli serum pod krem), a także jako lekki krem-baza pod makijaż w ciepłe dni. Jest delikatny, więc nie obciąża skóry. Łagodzi też obrzęk i świąd po ukąszeniach (sprawdzałam). I co dla mnie bardzo ważne przy żelach nawilżających - nadaje się do pielęgnacji włosów. Nawet przy użyciu absurdalnie dużej ilości produkt po 10-15 minutach wchłania się, a włosy pozostają sypkie, nawilżone i świeże - w przeciwieństwie do różnych olejków nie robią się tłustawe. 

Skład: Bambusa Vulgaris Water, Glycerin,Dipropylene Glycol, Alcohol Denat, Arginine, Carbomer, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Chlorphenesin, Phhenoxyethanol, Disodium EDTA, Fragnance.

Jego cena regularna stacjonarnie wynosi 49.90, ale w promocji można go kupić za 24.99 (mnie się tak udało go capnąć), a w internecie bez problemu za 29.90. Pojemność to 250 ml.




Czy jest to następca kultowego już żelu aloesowego z Holika Holika? Raczej nie. Żel bambusowy Beauty Kei zachowuje się identycznie jak jego aloesowy kuzyn, przy czym kosztuje zdecydowanie więcej za taką samą pojemność. Owszem, na promocji jego cena jest fajna, z drugiej zaś, żel z Holika Holika można znaleźć nawet za 20 zł. Aczkolwiek nie mogę nic zarzucić produktowi Beauty Kei, jestem z niego w pełni zadowolona, dlatego osobom używającym regularnie żeli nawilżających polecam jego zakup np. w ramach urozmaicenia od czasu do czasu lub alternatywy, gdyby akurat wypadał lepiej cenowo bądź też w sytuacji, kiedy Holika jest wyprzedana ;).



Zapraszam was również na moje social media:




Udostępnij

50 komentarzy :

  1. Aloes często mnie uczula, więc mogłaby to być jakaś alternatywa. Nie wiem tylko czy dałabym radę z jego zapachem. Nie lubię perfumowanych nut.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to mocny, ani drażniący zapach, szybko się ulatnia :)

      Usuń
  2. Nie przepadam za kosmetykami z aloesem 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Być może skuszę się na promocji :D

    OdpowiedzUsuń
  4. No to mam nowy produkt na "wishliście" :-) Niedawno kupiłam aloes Holika holika, ale już wcześniej miałam żel aloesowy z różnych marek i lubię go.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam HH i lubiłam ją latem i winne miesiące już nie koniecznie mnie przekonuje. Z perspektywy czasu chyba bym jej nie kupiła już po raz drugi, więc i ten żel mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie takie żele są obecne cały rok, bo choć nie stosuję ich na skórę poza miesiącami letnimi, to na włosy sprawdzają mi się lepiej niż wszystkie olejki i jedwabie!

      Usuń
  6. Przede mną jeszcze wspomniany przez Ciebie żel aloesowy z Aloesove :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorszy żel aloesowy, jaki miałam, naprawdę. Dobrze, że był dodatkiem do gazety i kosztował mnie tylko 7 zł xDD

      Usuń
  7. O ile moja skora nie lubi aloesu tak ten z bambusa bardzo mnie zaciekawil :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuuu, może w takim razie będzie to dobra alternatywa?

      Usuń
  8. Rzeczywiście żel ma zachwycającą buteleczkę. Bardzo przyciąga wzrok. Doceniam w kosmetykach, gdy są uniwersalne. Cudownie, że nadaje się zarówno do ciała, twarzy, jak i włosów. Bardzo chętnie go przetestuję, gdy tylko skończy się mój hydrator. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię takie uniwersalne produkty, a żele tego typu są ekspertami w tej dziedzinie:D

      Usuń
  9. Widziałam i czytałam o nim opinie już niejednokrotnie, ale jeszcze go nie kupiłam. Skoro mówisz, że żel z Holika Holika jest tańszy, a działa tak samo to być może wkrótce się na niego skuszę, bo dawno nie miałam nic do pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, działanie mają takie samo, a ceny różne. Myślę, że bambusowy będzie po prostu fajnym kołem ratunkowym, kiedy Holika się wyprzeda, a ktoś, tak jak ja, używa regularnie takich żeli, bądź też, gdy kogoś uczula aloes :)

      Usuń
  10. Widzę go chyba pierwszy raz.Opakowanie ma bardzo ładne :) super że można go używać w różny sposób np do włosów :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jak zwykle poczekam...przeczekam... jak będzie nadal zbierał przyzwoite recenzje to może spróbuję;)))
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja innym nie spamuję i u siebie spamu również nie toleruję. Takie komentarze idą do kosza.

      Usuń
  13. Mam na oku ten żel, aloesowy jest moim hitem i chciała bym sprawdzić na sobie działanie bambusowego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam aloesowy, ten kupiłam dla odmiany :)

      Usuń
  14. Nigdy nie korzystałem z żadnych kosmetyków tej firmy. Jeśli faktycznie są takie dobre to chyba kupie na prezent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to fajna rzecz na prezent, bo bardzo uniwersalna :)

      Usuń
  15. Miałam i przyznam, że nie wywarł na mnie jakiegoś duzego wrazenia

    OdpowiedzUsuń
  16. Może kiedyś, ostatnio jakoś nie stosuję tego typu żeli :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście ciekawe opakowanie<3 Chętnie bym go wypróbowała szczególnie na włosy, póki co wszystkie produkty z bambusem świetnie się u mnie sprawdzały.
    Nie miałam też jeszcze tego słynnego żelu Holika Holika ale używam zwykłego żelu aloesowego ze stron z półproduktami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. A jak do włosów się sprawdza? Bo u mnie bywa różnie z tymi żelami, HH ma 99% aloesu i jest ok, a jak miałam czysty to mi sklejał włosy :<

      Usuń
  18. Jakie sliczne opakowanie! Ja używam skin79,. od niedawna mam Holikę, ale to chyba dopiszę do listy zakupów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam skin79, ale był gęstszy od tego z HH i niestety nie sprawdzał mi się przy włosach :/

      Usuń
  19. Kiedyś prawie już wrzuciłam go do koszyka, jak był w Hebe w promocji, ale jednak ostatecznie go nie wzięłam. I teraz trochę żałuję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bambus jest zdecydowanie bogatszy w substancje odżywcze od aloesu. Jezeli chodzi o wlosy to jest to tzw. Bomba krzemowa. Żadna inna roslina nie ma takich właściwości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W teorii, w praktyce nie widzę żadnej różnicy w działaniu tych żelów na włosy, efekt jest identyczny przy regularnym kilkumiesięcznym stosowaniu :)

      Usuń
  21. Do tej pory używałam właśnie Holiki, ale ostatnio znalazłam w Action żele aloesowe za 8 złotych i też dają radę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie używałam, nawet nie znam tego sklepu prawdę mówiąc :)

      Usuń
  22. Uwielbiam ten kosmetyk!!! Używam go chyba do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Opakowanie od razu przykuło mój wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Aloesowy lubiłam także ten pewnie też polubię

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy nie słyszałam o tym produkcie. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie okazał się totalnym bublem i pisałam o nim w Rozczarowaniach kosmetycznych :( Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie! Staram się odwdzięczać za wszystkie komentarze :)

Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat przetwarzania twoich danych osobowych wejdź w link "Polityka Prywatności" w prawej kolumnie bloga.

Designed by Blokotek. All rights reserved.