poniedziałek, 27 stycznia 2020

Makijaż w odcieniach pasteli? KillyS - seria Pastelove Make Me Up!: zestaw do brwi i konturowania oka, gąbka do makijażu z zieloną herbatą oraz gąbeczka PRO



Po raz kolejny mam przyjemność korzystania z akcesoriów do makijażu marki KillyS. Tym razem testowałam serię Pastelove. Ponieważ produkty z linii Japan Adventure bardzo przypadły mi do gustu i wcale nie odbiegały swoją jakością od pędzli z wyższej półki cenowej, to moje oczekiwania względem nowej linii były wysokie. I powiem wam, że się nie zawiodłam!




Pewnie część z was zastanawia się, o co właściwie chodzi z tą zieloną herbatą w akcesoriach do makijażu?! Choć jej obecność mogłaby się wydawać zwykłym chwytem marketingowym, to producent uzasadnia użycie jej przy produkcji: akcesoria zostały wzbogacone pudrem zielonej która słynie m.in. ze swoich właściwości antybakteryjnych, co z kolei sprzyja dłuższemu zachowaniu czystości włosia.







Produkty, które przetestowałam, to zestaw do brwi i konturowania oka, gąbka do makijażu z zieloną herbatą oraz gąbeczka do makijażu PRO. Wszystkie mają śliczne, cieszące oko odcienie, które przywołują na myśl wiosnę. 




KillyS Pastelove Make Me Up! Zestaw do brwi i konturowania oka Brow & Eye Contouring Set #06/ #07

Pędzle mają drewniane trzonki o gładkiej strukturze, nie zauważyłam żadnych niedociągnięć. Grubość rączek jest dopasowana do szerokości końcówki samego pędzelka. Metalowe skuwki są dobrze zamocowane, nie trzęsą się i dobrze trzymają drewnianych rączek. Włosie jest mięciutkie, a przy tym sprężyste i elastyczne. Dzięki temu wykonywanie makijażu jest bardzo komfortowe, bo pędzle w ogóle nie drażnią delikatnych okolic oczu. Skośnie ścięty pędzel sprawdza się do malowania brwi oraz rysowania kresek eyelinerem. Płaski dobrze służy do makijażu dolnej powieki oraz rozcierania ostrych kresek w celu nadania im miękkiego wyglądu i uzyskania efektu przydymienia. Pędzelki nie gubią włosia, a choć mają jasny kolor włosów, to dzięki szarym końcówką, nie widać na nich żadnych przebarwień. Mycie nie wpływa na kondycję pędzli, nie tracą swojego pierwotnego kształtu, a włosie nie sztywnieje. 




KillyS Pastelove Make Me Up! Gąbka do makijażu wzbogacona zieloną herbatą

Ta gąbeczka jest po prostu perfekcyjna - przynajmniej dla mnie. Ma mój ulubiony kształt u gąbeczek - łezki ściętej na płasko z jednej strony. Świetnie nadaje się do rozprowadzana podkładu, dobrze sprawdza się przy konturowaniu na mokro, a ścięta końcówka pozwala na równomierne i precyzyjne rozłożenie korektora pod oczami i na ruchomych powiekach. Gąbka jest mała i sprężysta, po zmoczeniu rośnie i staje się mięciutka. Wchłania mokre produkty w umiarkowanym stopniu, robi to na podobnym poziomie, co większość dostępnych na rynku gąbek. Ładnie wtłacza produkty w skórę, nadając im bardzo naturalny wygląd. To jedna z lepszych gąbek, jakich używałam, a jednocześnie moja ulubiona pośród asortymentu marki KillyS.



KillyS Pastelove Make Me Up! Gąbeczka do makijażu PRO

Gąbka ma nietypowy kształt, była to dla mnie intrygująca nowość i myślę, że jej kształt jest na tyle innowacyjny, że każda beautymaniaczka zwróci na nią uwagę. Gąbka po zmoczeniu zauważalnie rośnie, staje się miękka i elastyczna. Ładnie rozprowadza produkty, które nie "odbijają się" od cery, lecz stapiają z nią. Czy ją polecam? Nie mogę zarzucić nic jej jakości, to bardzo dobra gąbka i jeżeli komuś spodoba się jej kształt, to na pewno będzie z niej bardzo zadowolony. Ja sama z tego zestawu wolę jednak wersję opisaną wyżej, ale tylko dlatego, że kształt łezki jest mi bliższy. 




Marka KillyS ponownie udowadnia, że niska cena może iść w parze z dobrą jakością. Naprawdę szczerze polecam wam produkty tej marki, bo ja jeszcze się na nich nie zawiodłam, a znajome mi osoby, które również korzystają z tych akcesoriów, są z nich równie zadowolone, co ja. 

Post reklamowy. Produkty otrzymałam do przetestowania w ramach współpracy barterowej.



Podobne posty: 
Świetne tanie pędzle do makijażu? Tak! KillyS: Japan Adventure. Zestaw pędzli - A6, A4, A2, A1 - i gąbeczek - Teardrop, Whirligig,Taper


Zapraszam was również na moje social media:


Udostępnij

16 komentarzy :

  1. Zwracam uwage na takie detale jak kolor trzonkow, te bardzo mi sie podobaja :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są te akcesoria do makijażu, zieloną gąbkę polubiłam chyba najbardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem taka sroczka, która często uzależnia to co kupi właśnie od kolorów. Pastele kocham, szczególnie mięta, zieleń, błękit. Piękne produkty!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają pięknie :) Fajnie że się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne zielone kolorki, aż zachęcają by użyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam takie gąbeczki, nawet nie do makijażu, po prostu żeby były ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne są, kupiłabym z samego faktu, że podoba mi się wzór :P

    OdpowiedzUsuń
  8. To wszystko jest ładne do czasu kiedy nie zaczynamy używać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam te pędzelki 😁 Ale jeszcze ich nie używałam, czekają na swoje pięć minut 😂

    OdpowiedzUsuń
  10. Gąbeczki chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gąbeczek jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gąbki faktycznie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają świetnie aż szkoda je brudzić

    OdpowiedzUsuń
  14. Taki pędzelek do brwi by mi się przydał ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie! Staram się odwdzięczać za wszystkie komentarze :)

Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat przetwarzania twoich danych osobowych wejdź w link "Polityka Prywatności" w prawej kolumnie bloga.

Designed by Blokotek. All rights reserved.