Jakiś czas temu pisałam wam o nowej gamie produktów do włosów z fruktanami agawy marki Yves Rocher. Ale jeszcze przed tą serią do pielęgnacji włosów służyły mi kosmetyki Babuszki Agafii, które również najwyższy czas wam przybliżyć - sięgnęłam po drożdżową maskę, szampon jajeczny oraz serum na porost włosów. Niestety nieszczególnie przypadły mi do gustu...
Receptury Babuszki Agafii - drożdżowa maska do włosów, aktywująca wzrost włosów
Zacznę od produktu, który najbardziej mi się spodobał, czyli maski drożdżowej. Maska ma lejącą się formułę, to taki rzadki żel, który bardzo łatwo rozprowadza się po włosach. Ma dziwny zapach, trochę kwaśny, to takie połączenie zapachu drożdży i czegoś perfumowanego. Zadaniem maski jest pozytywne działanie na porost włosów i choć nie zauważyłam, aby rzeczywiście robiła coś w tej kwestii, to ma wiele innych plusów. Otóż bardzo dobrze wpływa na kondycję włosów. Po użyciu tej maski włosy stają się sypkie i elastyczne, łatwo można je rozczesać, lepiej się układają. Stają się miłe w dotyku i bardziej błyszczące. Wyglądają na zdrowsze i zachowuję się dużo lepiej. Chociaż nie wzmaga porostu włosów, to sądzę, że jak na swoją cenę (7-8 zł) to jest to bardzo dobra maska do pielęgnacji włosów i po nią sięgnę ponownie - jako jedyną z tego zestawienia.
Receptury Babuszki Agafii - szampon jajeczny
Szampon ma specyficzną formułę, swoim kolorem i gęstością przypomina żółtko lub wybełtane jajko. Dobrze się pieni, dzięki czemu łatwo ocenić, które partie włosów już zostały umyte. Ma specyficzny zapach, trochę ziołowy, delikatnie można w nim wyczuć obecność jaj. Szampon dobrze oczyszcza włosy, są po nim puszyste, odbite u nasady. Dłużej też utrzymują świeżość. Niestety ma jeszcze więcej minusów: świeżość jest pozorna, to tak naprawdę efekt przesuszenia. Dawno nie miałam tak suchych włosów, jak w czasie stosowania tego szamponu. Kosmyki były po nim też szorstkie, miały tendencje do strączkowania, a przy tym stały się trudne do rozczesywania. Brakowało im poślizgu i elastyczności. Acz całkiem dobrze zmywał oleje, więc zostawiłam sobie 1/3 butelki na wszelki wypadek, gdybym się kiedyś pokusiła na olejowanie włosów...
Receptury Babuszki Agafii - aktywne serum ziołowe na porost włosów
Serum ma wygodne opakowanie, jest to plastikowa buteleczka z atomizerem. Atomizer rozpyla produkt w formie dość gęstej mgiełki, na szczęście nie pluje produktem. Serum ma delikatny, ziołowy zapach, w moim odczuciu neutralny. Produkt nie wpłynął negatywnie na mój skalp ani kondycję włosów (nie wywołał łupieżu, nie wzmógł przetłuszczania włosów, itd.) I to byłby koniec pochwał, bo serum nie robi nic. Mimo regularnego stosowania - codziennie przed czesaniem włosów - nie zauważyłam efektów, nawet po wykończeniu serum do ostatniej kropli. Ani nie przybyło mi tzw. baby hair na linii włosów, a z kolei wypadanie włosów nie zmniejszyło się.
A wy znacie produkty Babuszki Agafii? Macie z nimi lepsze doświadczenia niż ja?
Zapraszam was również na moje social media:
Od dawna mam ochotę na tę maskę. Miałam wersję jajeczną i byłam zadowolona z działania :)
OdpowiedzUsuńNa tą maskę drożdżową był kiedyś szał, również ja się skusiłam jednak nie powaliła mnie na kolana.
OdpowiedzUsuńmiałam kilka podejść do kosmetyków z tej marki i żaden nie chwycił, są takie przeciętne, bez szału. Wolę albo kupić coś Viankowego albo silnie regenerujące profesjonalne szampony fryzjerskie dostępne tylko w salonach
OdpowiedzUsuńJakoś akurat do tych kosmetyków mam zdrowy dystans. Jedna z maseczek niesamowicie mnie podrażniła, więc, jak to bywa, skreśliłam całą firmę;) Ale chyba w przypadku tego szamponu i serum nie mam czego żałować...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Uwielbiam te produkty Agafia! :) Są u mnie niezastąpione!
OdpowiedzUsuńMam tą drożdżową maskę i wiele dobrego o niej słyszałam. Jednak czeka ona w kolejce do zużywania, więc jeszcze nie wiem jak sprawdzi się u mnie ;-)
OdpowiedzUsuńOj kusi mnie ta drozdzowa maska, kiedys mialam rosyjski szampon i moje wlosy bardzo dobrze sie z nim dogadywaly :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o istnieniu drożdżowej maski do włosów od Babuszki! Jakiś czas temu używałam jej namiętnie, wręcz opakowanie za opakowaniem, teraz trochę pochłonęło mnie stosowanie masek Garnier Hair Food, ale gdy tylko przetestuję ostatnią wersję, to z pewnością do tej wrócę, bo świetnie się u mnie sprawdzała :)
OdpowiedzUsuńJestem ostrożna w testowaniu nowych produktów do włosów..
OdpowiedzUsuńRównież niejednokrotni próbowałam i za każdym razem niestety efekt nie był zadowalający, na tle takiej konkurencji na rynku można znaleźć lepsze propozycje :)
OdpowiedzUsuńLubie nowości do włosów, lubię testować nowe marki i produkty, jednak też nie czuje satysfakcji z tych kosmetyków. Choć moje niektóre koleżanki bardzo lubią produkty Babuszki Agafii więc to chyba kwestia bardzo indywidualna :)
OdpowiedzUsuńWcierka się u mnie świetnie sprawdzała - za to maseczka drożdżowa, ku ironii, finalnie powodowała puch :D
OdpowiedzUsuńMiałam tę maskę drożdzową uwielbiałam jej zapach ale na moich włosach sprawdzała się kiepsko. Nie kuszą mnie te produkty już w ogóle:(
OdpowiedzUsuńZ Twojego zestawienia znam jedynie maseczkę drożdżową :)
OdpowiedzUsuńOj tak babcia agafia najlepsza
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam domową maskę drożdżową, a z tą marką jeszcze nie miałam styczności.
OdpowiedzUsuńW sumie to nie znałam żadnego z tych produktów. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDla mnie drożdżowa maska jest za słaba niestety - raz działa, innym razem nie ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam te produkty jak byłam w PL w jednej z drogerii, ale jakoś ominęłam. Maska kusi
OdpowiedzUsuńBardzo dużo dobrego czytałam na temat tych produktów i szukam idealnego dla moich włosów. szkoda, że serum na porost włosów nie dało efektu bo chciałam je kupić :P
OdpowiedzUsuń