niedziela, 23 kwietnia 2017

Rimmel: Fresher Skin [Podkład]

Rimmel Fresher Skin
Podkład Rimmel Fresher Skin jest nowością, która do dostępnych w naszym kraju drogerii trafiła stosunkowo niedawno. W telewizji można zobaczyć reklamy z Georgią May Jagger, która poleca nam ów produkt. Producent obiecuje nam naturalny efekt, któremu towarzyszy uczucie nawilżenia, oraz deklaruje, że kosmetyk nie zapcha nam porów. 

Produkt
Ja posiadam podkład w odcieniu 100 ivory, czyli najjaśniejszy w jego obecnej gamie kolorystycznej (do wyboru mamy ivory, true ivory, soft beige oraz sand). Produkt jest zamknięty w eleganckim słoiczku i nie można mu odmówić wizualnego uroku. Jednocześnie zabieg ten jest minusem podkładu - brak pompki czy pipety lub chociażby opakowania w formie klasycznej tubki powoduje, że aplikacja jest mało higieniczna - by wydobyć fluid musimy wyjąć go bezpośrednio ze słoiczka. Z kolei plusem jest to, że posiada filtr - SPF 15, dzięki czemu daje nam małą ochronę przez promieniami słonecznymi.

Aplikacja
Jak już wspomniałam, jest mało higieniczna. Oprócz tego może też sprawiać kłopoty i być zwyczajnie uciążliwa. Fluid jest pozornie bardzo płynny jednak po kontakcie ze skórą bardzo szybko gęstnieje, aby po chwili całkiem zastygnąć. Chcąc dobrze nałożyć podkład należy to zrobić albo bardzo szybko i sprawnie lub ewentualnie poratować się wygładzającą i dającą poślizg silikonową bazą. Duża część kobiet przed nałożeniem podkładu wmasowuje w twarz jeszcze krem - ja również należę do tego grona; na co dzień pod fluid nakładam tylko krem, a z bazy korzystam jedynie na większe wyjścia. W takim wypadku chcąc używać tego podkładu należy zrezygnować z kremów, które się szybko wchłaniają lub matują, na rzecz takich pozostawiających na skórze lekko tłustawy film. To bardzo ułatwi aplikację podkładu, bo zapewni mu poślizg. Przykładowo, ja używając go na krem normalizujący z firmy Vianek, okropnie się męczyłam. Krem ten w krótkim czasie się wchłania i matuje, a podkład na tak przygotowanej twarzy zbyt szybko zastyga, ma tendencję do rolowania i nierównego rozkładania, tworząc efekt za granicą nazywany patchy face, czyli po prostu mamy cerę we fluidowe łaty. Z kolei krem z Nacomi, również normalizujący 20+, wchłania się nieco dłużej i zostawia na jakiś czas lekko tłustawo-lepki film. Na tym kremie podkład ładnie sunął po twarzy, nie sprawiając żadnego z wyżej wymienionych problemów. 

Aplikacja tego produktu jest problematyczna pod jeszcze innym względem - moim zdaniem nie nadaję się do nakładania go za pomocą czegokolwiek innego, niż własnych dłoni, które nieco rozgrzewają podkład i wtapiają go w skórę twarzy, toteż fanki pędzli oraz gąbeczek raczej się z nim nie polubią. 



Wodnista konsystencja podkładu

Wygląd
Jeżeli oswoimy już ten niesforny podkład, to wygląda on ładnie. Wtapia się w skórę i ma satynowe wykończenie, które w wypadku mojej dość tłustej cery utrzymuje się kilka godzin bez pudru. Produkt ten zapewnia bardzo delikatne krycie, głównie wyrównuje koloryt, w związku z tym osoby szukające mocnego krycia mogą od razu o nim zapomnieć - tym bardziej, że choć spotykałam się z opiniami, że można go warstwować, to ja absolutnie się z tym nie zgodzę, ze względu na rolowanie się podkładu przy dotykaniu go po jego zastygnięciu. Fluid podkreśla suche skórki, więc jest to ryzykowny wybór dla osób z suchą cerą. Absurdalnie, muszę przyznać, że produkt ten rzeczywiście delikatnie nawilża twarz. 

Podkład ten nie nada się dla osób bardzo bladych, bo delikatnie oksyduje. Mój odcień ściemniał mniej więcej o ton w związku z czym będzie musiał raczej poczekać na początek lata, do czasu, gdy moją skórę zdąży nieco musnąć słońce.

Podkład, który już ściemniał i zastygł + świeżo nałożony podkład

Skład
Typowy jak na podkład drogeryjny, praktycznie sama chemia ze znikomą ilością fajnych składników jak gliceryna, sok z aloesu bądź ekstrakt z ogórka. Ale, jak już wspomniałam, nie jest to podkład naturalny czy mineralny, więc trudno oczekiwać od niego czegoś więcej.

Skład: Aqua/Water/Eau, Propylene Glycol, Talc, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Caprylic/Capric Triglyceride, Polymethyl Methacrylate, Titanium Dioxide, Myristic/Palmitic/Stearic/Ricinoleic/Eicosanedioic Glycerides, Sorbeth-30 Tetraisostearate, Kaolin, Glycerin, Dicaprylyl Ether, Dipropylene Glycol, Phenoxyethanol, Sorbitan Sesquiisostearate, Acrylates/Beheneth-25 Methacrylate Copolymer, Parfum/Fragrance, Chclorphenesin, Sodium Pca, Ppg-8-ceteth-20, Cyclopentasiloxane, Xanthan GUm, Ethylhexylglycerin, Tocopheryl Acetate, Polyurethane-14, Sodium Hydroxide, Dimethiconol, Disodium Edta, Amp-Acrylates Copolymer, Biosaccharide Gum-1, Hexyl Cinnamon, Limonene, Dextrin Palmitate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Aminomethyl Propanol, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Linalool, Geraniol, But, Tocopherol, Citronellol, Alpha-isomethyl Ionone, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Chamomilla Recutita(Matricaria) Extract, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Algae Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Citric Acid, Ascorbic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Sulfite, Sodium Benzoate. May Contain (+/-): Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499).

Podsumowanie
Czy uważam, że podkład ten jest dobry? Ujdzie, ale tylko w duecie z odpowiednim kremem. Na pewno będę go używać jak tylko moja skóra lekko się zarumieni od słońca bądź też przyciemnię ją balsamem brązującym. Fluid ten wymaga nieco cierpliwości, ale w zamian jest bardzo przyjemny w noszeniu - delikatnie nawilża skórę i nie czuć go na twarzy, ma bardzo lekką konsystencję nawet po zastygnięciu. Słabe krycie nie jest minusem, ponieważ właśnie takie obiecuje nam producent i podkład to obiecane minimum spełnia, w naturalny sposób wyrównując koloryt cery. Jakieś zalety są, a jednak nie mogę go polecić. To produkt trudny, wymagający cierpliwości, a cena jest bardzo wygórowana względem oferowanej jakości tego podkładu - mimo wszystko trzeba mieć czas i chęci na zabawę z nim. Ja szczęśliwie kupiłam go na promocji -55% w przyzwoitej cenie, jednak nie uważam by był na tyle dobry, aby kupić go następnym razem w cenie regularnej.

Cena: ok. 35zł zależnie od drogerii.
Pojemność: 25ml.
PAO: 15m.
Dostępność: Rossmann, Natura, Hebe, Supersam.
 
Opakowanie-słoiczek



Rimmel

Udostępnij

2 komentarze :

  1. Fajnie,że w naturalny sposób wyrównuje kolorysty skóry. Nie lubie zmyt kryjących podkadów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też takie preferuje, ale jak napisałam, ten jest bardzo toporny w używaniu, powoli kończy mi się cierpliwość :C

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie! Staram się odwdzięczać za wszystkie komentarze :)

Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat przetwarzania twoich danych osobowych wejdź w link "Polityka Prywatności" w prawej kolumnie bloga.

Designed by Blokotek. All rights reserved.