czwartek, 29 października 2020

Pielęgnacja z marką Nivea? Naturalnie! Nivea: Naturally Good - krem na dzień, krem na noc, tonik i mleczko oczyszczające


Jakiś czas temu dostałam paczkę od marki Nivea z produktami, które mają w dużej mierze naturalne składy. Bardzo mnie ucieszyło, że marka wprowadziła taką linię do swojej oferty, bo cenię sobie kosmetyki bazujące na naturalnych składnikach. Dziś chciałam wam powiedzieć bo moich wrażeniach.

Wszystkie kosmetyki mają ładną szatę graficzną, prostą, ale nie nudną. Większość z nich ma w sobie nuty zapachu klasycznego kremu Nivea - co na pewno będzie atutem dla fanek tej woni, a wiem, że są takie osoby :) 



Nivea, Naturally Good, Odświeżający tonik z organiczną zieloną herbatą

Jako jedyny nie ma charakterystycznego, jakby mlecznego zapachu kremów Nivea. Jest bardziej kwiatowy, wyczuwa się w nim też zieloną herbatę. Odświeża skórę i jest łagodny, nie podrażnia nawet zaognionej skóry. Opary niektórych toników drażnią moje oczy, ale ten tego nie robi, jest to delikatny produkt. Tonik jest też wydajny.

Nivea, Naturally Good, Nawilżające mleczko oczyszczające z organiczną zieloną herbatą

Zapach mleczka to połączenie zapachu toniku z kremem Nivea. Jest bardzo przyjemne, nawilżające, ale nie nadmiernie tłuste. Jego konsystencja jest lekka, nie jest to gęste mleczko. Dobrze rozpuszcza makijaż i świetnie sprawdza się do zmywania makijażu specjalną rękawiczką, gąbką czy też płatkami wielorazowymi. Tradycyjne płatki bawełniane trochę za bardzo wchłaniają mleczko, ale to nie jest dla mnie żaden problem, bo ja w pełni przerzuciłam się na wielorazowe produkty do demakijażu. 




Nivea, Naturally Good, Rozświetlający krem na dzień z organicznym aloesem i Regenerujący krem na noc z olejkiem arganowym

Oba kremy mają już najbardziej wyczuwalną mleczną nutę w swoim zapachu. Oba mają formułę kremową, ale lekką, puszystą, nie są to toporne, gęste i tłuste kremy, choć wersja na noc (niebieska z olejem arganowym) jest minimalnie bardziej gęsta. Kremy bardzo szybko się wchłaniają i delikatnie nawilżają skórę. Skóra jest po nich wygładzona i miękka. Jednocześnie dzięki lekkiej formule, kremy nie zapychają - a mówię to jako posiadaczka cery tłustej. 



Wersja na dzień z powodzeniem może być stosowana pod makijaż - używam minerałów sypkich lub kremów BB i oba te rodzaje produktów dobrze zachowywały się na skórze posmarowanej tym kremem. Nic się nie ślizgało na skórze, podkłady się nie ważyły, krem w ogóle nie wypłynął na ich aplikację i trwałość. Efektu rozświetlenia nie zauważyłam, ale mam też cerę tłustą, więc u mnie ten efekt jest trudny do wychwycenia.

Bardzo podoba mi się to, że producent na opakowaniach kremów nieco przybliżył nam ich składy (żałuję jedynie, że przy toniku i mleczku nie zdecydowano się też na takie rozwiązanie):





Oceniam tę serię dobrze i jestem zadowolona z tych produktów. Cieszę się, że marka Nivea poszerzyła swój asortyment o te produkty. 

Produkty otrzymałam do przetestowania od firmy Nivea w ramach Klubu Przyjaciółek Nivea. Jest to współpraca reklamowa.


Zapraszam was również na moje social media:



Udostępnij

3 komentarze :

  1. Kusząca seria dawno od Nivea niczego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam przyjemność testować ta linię ;) Mi najbardziej spodobał się krem na noc oraz mleczko, które wczesną jesienią zastępowało mi krem do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie! Staram się odwdzięczać za wszystkie komentarze :)

Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat przetwarzania twoich danych osobowych wejdź w link "Polityka Prywatności" w prawej kolumnie bloga.

Designed by Blokotek. All rights reserved.