Nie mam dramatycznego problemu z żółtymi zębami, właściwie, mój uśmiech jest dosyć biały, aczkolwiek herbata i inne odbarwiające napoje robią swoje. I chociaż skaza ta jest minimalna, na co dzień praktycznie nie widoczna, to jednak dyskwalifikuje pomadki i błyszczyki w ciepłych odcieniach, dlatego postanowiłam z nią zawalczyć. I właśnie w ten sposób zawitała do mojej łazienki pierwsza pasta wybielająca, jaką dotychczas miałam.
Produkt
Zdecydowałam się na pastę węglową ecodenta, ponieważ szukałam czegoś dobrze dostępnego, niedrogiego, a także nieinwazyjnego. Nie mam problemów z żółtymi zębami, a jedynie z typowymi przebarwieniami od picia np. herbaty. Nie chciałam więc produktu typu Biała Perła, który wybieli moje zęby do odcienia aż niemalże niebieskiego, bo tego nie potrzebuję. Poza tym wolę nie bawić się w mocno żrące pasty czy też paski wybielające, ani w wątpliwe domowe sposoby z sodą oczyszczoną lub sokiem z cytryny, bo mam zęby wrażliwe, a poza tym szkoda mi szkliwa. I tak stanęło na delikatnie wybielającej, a przy tym łagodnej paście z węglem.
Aplikacja
Pasta jest gęsta, o dosyć treściwej konsystencji. I oczywiście czarna, jak na produkt z węglem przystało. Dobrze się pieni (lubię bąbelki, duże dziecko ze mnie :) i traci przy tym swoją czerń - staje się szara.
Działanie
To nie jest pasta, od której należy oczekiwać efektu wow. Rozjaśni zęby o ton, dwa - zneutralizuje przebarwienia spowodowane pożywieniem, piciem kawy, może popalaniem, ale nie zmieni naturalnego koloru naszej kości - jeżeli posiadasz żółte zęby, a nie pożółkłe, nic nie zdziała. I robi to, co ma robić - rzeczywiście usuwa przebarwienia nabyte, stale stosowana pozwala na picie i jedzenie wszystkiego bez konsekwencji w postaci pożółkłych zębów. A ja właśnie czegoś takiego oczekiwałam i jestem zadowolona. Na ogromne uznanie zasługuje też jej delikatność - sama mam naturalnie białe zęby o słabym szkliwie. Ta pasta przez kilka miesięcy stosowania nie podrażniła moich zębów ani dziąseł, a jednocześnie bardzo dobrze je czyściła. Ponadto, produkt ten świetnie odświeża, a tę świeżość czuć naprawdę długo.
Skład
Jest to super opcja dla fanek pielęgnacji naturalnej, bo pasta ta jest produktem organicznym, a 93% jej inci stanowią składniki pochodzenia naturalnego. Idealnie!
Pełen skład: Glycerin*, Aqua*, Hydrated Silica*, Sorbitol*, Sodium Pyrophosphate, Sodium Cocoyl Glutamate*, Aroma, Epigallocatechin Gallate*, Xantan Gum*, Mentha Arvensis (Mint) Oil*, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Saccharin, Cl 77266 (Carbon Black), Cl 77499.
* składnik organiczny
Podsumowanie
Moim zdaniem to bardzo dobra pasta, która świetnie odświeża i jest łagodna dla zębów. To super opcja dla osób o słabym szkliwie, które nie chcą go dodatkowo maltretować, ale jednocześnie pragną zadbać o ładny biały uśmiech. Zdecydowanie jestem dużo bardziej za taką metodą wybielania zębów, niż mocno zdzierającymi pastami i paskami wybielającymi, albo, broń borze liściasty, sodą oczyszczoną.
Ja szukam czegoś , bardziej co by wybieliło ząbki, może być nawet bardziej silnego ;):
OdpowiedzUsuńJutro lecę do drogerii po tę pastę :) Koniecznie muszę ją przetestować! <3 Z natury mam bardzo białe zęby, ale w ciągu ostatnich lat pożółkły i nie są już takie ładne :( Mam nadzieję, że po tej paście zobaczę efekty <3
OdpowiedzUsuńJa wlaśnie w takiej samej sytuacji jestem i u mnie poradziła sobie z tym prblemem :) Mam nadzieję, że i tobie się sprawdzi :) Acz rozjaśnia bardzo delikatnie
UsuńDzisiaj kupiłam, więc przede mną ostre testy! :)
UsuńTo pewnie się przekonam czy się sprawdziła po jakiejś recenzji u ciebie :)
UsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńWybielania nie potrzebuje, ale pasty wybieram tylko bez fluoru, więc ta mnie też ciekawi.
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo przyjemnie odświeża :)
UsuńCiekawy produkt, choć ja nie mogę wybielać.
OdpowiedzUsuń
UsuńOh, a to dlaczgo? Akurat to nie jest typowa pasta wybielająca
Mam bardzo nadwrażliwe zęb, a dwa ząbki z przodu miałam odbudowane więc tego materiału nic nie rozjaśni ;/
UsuńFajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńowszem :)
UsuńWiele słyszałam dobrego o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńjest bardzo przyjemny :)
UsuńCzuję się zainteresowana ;))
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Chyba jej poszukam :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączam do obserwatorów :)
dziękuję :)
UsuńZ chęcią bym sobie wypróbowała, muszę się za nią rozejrzeć. Myślę, że takie lekkie wybielenie zębów by mi nie zaszkodziło, zwłaszcza, że piszesz, iż pasta jest łagodna. Cena też zachęca. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za obserwację, właśnie się zrewanżowałam.
Pozdrawiam!
unambitious33.blogspot.com
Jest jest, sama mam bardzo wrażliwe zęby, więc to dla mnie ogromnie ważny aspekt! Dziękuję, również pozdrawiam! :)
UsuńPierwszy raz słyszę o takiej paście :) Sama mam proszek z węgla coco glam i jest super, choć na moich zębach bardzo dużych zmian nie widać, to u mojego chłopaka który pali jest mega różnica:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten proszek, ale pasta jest wygodniejszą opcją :)
UsuńPrzyznam szczerze, że pierwszy raz spotykam się z taką pastą do zębów i chyba skuszę się na to, żeby ją przetestować ^^ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDla mnie, nie robi ona niż wielkiego ;) I do tego wydaje mi się, że krócej czuć świeży oddech, niż np po Blend-a-med :) Ale za to plusem jest brak fluoru i spoko skład :) // ~ mój blog ~
OdpowiedzUsuńHahahaha, ja mam właśnie odwrotne wrażenie, co do świeżości :D A co do wybielenia, jak napisałam, nie wybiela ona naturalnie żółtych zębów, jedynie usuwa zażółcenie spowodowane przebarwieniami, więc nie u każdego się sprawdzi :(
Usuńskoro jest taka delikatna to muszę wypróbować :) też mam słabe szkliwo i boję się tych wszystkich wybielających specyfików ;)
OdpowiedzUsuńJa również, ale ta się u mnie sprawdziła, pewnie dlatego, że nie ma w sobie żadnych żrących chemicznych wybielaczy czy zdzierających mikrodrobinek w paście, jak większość wybielających produktów
UsuńFantastic post! So amazing produtcs!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Follow me on Blog and Google+ and I'll follow you back!
www.recklessdiary.ru
próbowałam tę pastę ale dla mnie jest bezskuteczna...
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: https://thewomenlife.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki, wpadnę ;)
UsuńMam ja I jestem z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWow, amazing product, look so interesting and really useful!
OdpowiedzUsuńI didn't try it but I must have it! Lovely review!
Visit me, and follow If you didn't/want. Hope see you soon, dear friend. Maleficent
Also, Sorry for this 'follow', that's my signature! Hoho!
UsuńThanks!
Świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
http://veronicalucy.blogspot.com
U mnie żółte zęby to ogromna zmora... Obiecałam sobie, że kiedyś je wybielę, ale jakoś nie mogę się przemóc. Mam z natury taki kolor kości, więc nie wiem na ile uda mi się z tym walczyć.
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście, o ile nie chcesz ryzykować osłabieniem szkliwa, pozostaje chyba tylko wybielanie u dentysty :<
UsuńW odpowiedzi na twój komentarz z chęcią obserwuję ;) zapraszam
OdpowiedzUsuńsensownasfera.blogspot.com
dziękuję :)
UsuńNie bałaś się nakładać na zęby czarnej pasty, haha? ;) Tylko to trochę mnie przeraża, ale jeśli naprawdę pomaga, może warto spróbować? Jestem u Ciebie pierwszy raz i szczerze powiem, że pokochałam estetykę Twoich zdjęć i zwięzłość treści! Zdecydowanie będę wpadać częściej ;) Życzę cudownej niedzieli, kochana! Trzymaj się cieplutko!
OdpowiedzUsuń♥,
MADEMOISELLE BLOG
wiesz co, przy szorowaniu robi się mniej straszna, "zaledwie" szara :D Dziękuję bardzo, cieszy mnnie, że mój blog tak bardzo przypadł ci do gustu :) Tobie również miłego dnia, pozdrawiam!
UsuńPrzyznam szczerze że mam ten sam problem-wieczorem od kawy,herbaty a no i fajek😀
OdpowiedzUsuńZ paskami wybielającymi mam nie zbyt przyjemne wspomnienia.
Może się skusze na tę pastę choć przeraża mnie ta czarna barwa ☺😏
Pozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
Też kiedyś paliłam, powinna pomóc do pewngo stopnia ;)
Usuńja nigdy nie stosowalam pasty wybielajacej i jakos wciaz zbytnio do nich przekonana nie jestem, ale kto wie? moze kiedys zmienie o nich zdanie ;p
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspolna obserwacje? ja juz i to z ogromna checia! buziaczki
nowy post <3
https://justemsi.blogspot.com/2017/09/glantier.html
Nie widzę cię w obserwujących, ale jeżeli masz chęć, to pewnie, zacznij, odwdzięczę się w ciągu dnia-dwóch :)
UsuńBeautiful post and product really liked, Dear ♡ xoxo
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogs ♥️ Subscribe to your Blogger
Julia Shkvo
thank u!
Usuńhave a nice day!
Herbatę rzadko pijam, kawy w ogóle i nie palę :D
OdpowiedzUsuńAle pasta wydaje się być naprawdę ciekawa :) Chętnie ją wypróbuję!
Pozdrawiam i obserwuję :*
Bizarre Case by Carol
Dziękuję! Ja nie palę, a kawę okazjonalnie, ale herbatę lubię :)
UsuńMam ochotę wypróbować tę pastę ;)
OdpowiedzUsuńJest niedroga, myślę więc, że warto :)
UsuńTeraz jest prawdziwy szał na czarne pasty:)Obserwuję:)))
OdpowiedzUsuńA wiesz co, ja po prostu nie lubię past z fluorem, dlatego próbuję innych. Miałam już kilka, ale ta póki co spodobała mi się najbardziej. Dziękuję!
UsuńCiekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Pasty tej marki nie znam, ale używam obecnie innej czarnej i kiedyś pierwsze mycie było dla mnie szokujące :D uciążliwe jest też dla mnie mycie zlewu za każdym razem, ale mimo to polubiłam się z nią. Super odświeża jamę ustną (ale nie pamiętam jakiej to firmy, chyba MediBlanc czy jakoś tak) :D
OdpowiedzUsuńO, to dziwnie, bo mnie ta w ogóle umywalki nie brudzi...
Usuńnie miałam ale pewnie kiedyś przetestuje
OdpowiedzUsuńJa zwykle wybieram jakąkolwiek miętową z drogerii, jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi na skład, wiem, słabo. Myślę, że mogłabym jej spróbować - czarna pasta wygląda bekowo (ze mnie też duże dziecko, mam szczoteczkę z jednorożcem :D), a jeśli do tego odświeża i zmywa przebarwienia, to jestem na tak ;).
OdpowiedzUsuńWiesz co, ja nie należę do osób, które coś skreślają ze względu na skład, bo jeżeli coś ma w sobie chemię, ale jest dobre i działa, to słucham raczej organizmu - skoro służy mi, to znaczy, że skład najwidoczniej jest dla mojej cery/włosów/skóry/czegokolwiek w porządku. Acz moje zęby są wybredne - nie tolerują fluoru, cenię więc naturalne pasty :)
UsuńJa się trochę boję takich produktów, ale jak piszesz, że stosowałaś już dłuższy czas i nic złego się nie działo, to może warto spróbować. Mam lekkie przebarwienia pewnie po herbacie;)to może by pomogła.
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
No, używam jej już kilka miesięcy, a moje zęby są nawet mniej wrażliwe niż były :)
UsuńNiestety ale boje się tych wybielających past :( za słabe mam ząbki :(
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Mam tę pastę. Wybielania nie widzę, ale podoba mi się jej mocny smak.
OdpowiedzUsuńSzukałam właśnie takiej pasty! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą paste, miałam już kilka tubek. Odpowiada mi jej smak i pienienie:) a także to jak napisałaś w delikatny sposób dba o kolor zębów. Fajnie, że u Ciebie też się sprawdziła;)
OdpowiedzUsuńCzarna a wybiela:) Podobno bardzo fajnie się sprawdza. Zamierzam wypróbować oczywiscie.
OdpowiedzUsuńOutstanding article once again! Thank you.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja, myślę, że warto po niej wypróbować taką własnie pastę do zębów. Wcześniej też dużo czytałam o tych czarnych pastach.
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych past, która daje widoczny efekt.
OdpowiedzUsuńOd lat korzystam z usług stomatologicznych w gabinecie www.centrum-stomatologii.pl. Polecamy!
OdpowiedzUsuńWybielanie zębów w gabinecie dentystycznym jest przeprowadzane kilkoma metodami. Wszystko zależy do tego, w jakim stanie są wasze zęby. Ja polecam wizytę w klinice Medykus i konsultację ze specjalistami.
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych past do zębów
OdpowiedzUsuń