piątek, 30 czerwca 2017

Łososiowy koszmarek! Kobo: Modeling Illuminator



Przez problemy zdrowotne mam problem z dosyć wyrazistą doliną łez. Teraz, latem, nie chcąc przemęczać skóry, rezygnuję z podkładu, jednakże nie potrafię wyobrazić sobie, że miałabym tak postąpić z korektorem pod oczy - w moim wypadku to jeden z tych kosmetyków, które zawsze muszą być w mojej kosmetyczce.

Jednym z moich ulubieńców jest osławiony Liquid Camouflage z Catrice, jednakże używam go jedynie na większe lub ważniejsze wyjścia, bo jest on w mojej opinii zbyt ciężki na codzienne stosowanie. Podobnie uważa moja skóra pod oczami - po spotkaniu z tym kamuflażem zawsze widać po niej widać, że jest zmęczona. Wciąż jednak szukam czegoś na co dzień, dotychczas jednak nic mi się nie sprawdziło. Nie inaczej jest z cholerstwem, które dzisiaj opiszę.

Udostępnij

środa, 28 czerwca 2017

Węglowa pielęgnacja! Bielenda: Carbo Detox


Po półtorej roku romansowania ze sprawdzonym rumiankowym żelem i paroma innymi klasykami od Sylveco, postanowiłam wprowadzić do swojej kosmetyczki coś z niedawnych nowości (proszę mnie nie oceniać, ileż można używać tego samego... poza tym, jakbym mogła, wypróbowałabym wszystkie kosmetyki świata - kto jeszcze tak ma, ręka w górę!). Tym sposobem w mojej łazience znalazły się dwa kosmetyki do pielęgnacji z Bielendy.

Udostępnij

czwartek, 22 czerwca 2017

Ryżowy mat! Wibo: Rice Powder



Pudry ryżowe słyną z tego, że utrzymują nieskazitelny mat na długo, co wynika z ich właściwości - absorbują sebum wydzielane w ciągu dnia. Z tego powodu są polecane posiadaczkom cery tłustej i mieszanej (jednocześnie nie powinno się ich nakładać w okolicę pod oczami, bo mogą ją przesuszyć).

Udostępnij

poniedziałek, 19 czerwca 2017

Czarno to widzę... PILATEN: Suction Black mask


Początkowo nie dałam się ponieść internetowemu hitowi, który jakiś czas temu budził ogromne emocje w internecie, niedawno jednak za poleceniem ekspedientki z Hebe trafiła w moje ręce osławiona już czarna maska okrzyknięta wybawicielem od wągrów.

Udostępnij

środa, 14 czerwca 2017

Kolejne aloesowelove? Nie tym razem... L'biotica: Maska aloesowa


Maseczki w płachcie to moja miłość (do czego przyczyniły się maseczki koreańskie), dlatego chętnie próbuję różnych wersji dostępnych na rynku. Tym razem sięgnęłam do rodzimej firmy - L'biotici. Skusiłam się na wersję aloesową i węglową korzystając z promocji w Hebe, kupując je za połowę wcale niemałej ceny (regularna wynosi 20zł).

Udostępnij

poniedziałek, 12 czerwca 2017

Łaciaty koszmarek! Manhattan: Fresher Skin [podkład]


Podkład ten łudząco przypomina fluid o tej samej nazwie marki Rimmel. Z resztą przekonałam się, że nie tylko wygląd je łączy, lecz również wiele innych podobieństw...

Produkt
Posiadam podkład w odcieniu 30 soft porcelain, czyli najjaśniejszy z obecnej gamy, wynoszącej w sumie cztery kolory (soft porcelain, classic ivory, true ivory, soft beige). Fluid jest zamknięty w małym szklanym słoiczku, co jest poniekąd wydajnym (można dzięki temu zużyć podkład do cna), ale również niehigienicznym rozwiązaniem (paluchy w słoku=więcej bakterii). Dużą zaletą jest filtr, który fluid posiada - SPF 15.

Udostępnij

poniedziałek, 5 czerwca 2017

Skuteczny i jednocześnie delikatny demakijaż? Tak! Czyli Sylveco: Lipowy płyn micelarny


 
Dla mnie demakijaż jest niezwykle ważny, bo nie przepadam za zbyt długim chorzeniem w makijażu i zmywam go od razu po powrocie do domu. Jest też pierwszym etapem popołudniowej/wieczornej pielęgnacji i wykonuję go bardzo dokładnie - aż nie zobaczę, że któryś wacik po przyłożeniu do twarzy jest całkowicie czysty. 

Produktów do demakijażu jest bardzo wiele: mleczka, płyny micelarne, płyny dwufazowe, płyny i toniki w jednym oraz żele. Osobiście najbardziej lubię płyny micelarne, ale niejednokrotnie się nacięłam szukając naprawdę wartego uwagi produktu tego typu. Aż w końcu znalazłam kilka, a jednym z nich jest właśnie lipowy płyn micelarny. 

Udostępnij

sobota, 3 czerwca 2017

Odsłoń nogi na lato... z drogerią Rossmann


Rossmann zorganizował kolejną promocję z myślą o klubowiczkach, która ruszy już niebawem. Podobnie jak miniona promocja na pielęgnacje twarzy, ta również będzie działać na zasadzie 2+2; za dwa droższe produkty płacimy, a pozostałe dwa otrzymujemy gratis.

Udostępnij
Designed by Blokotek. All rights reserved.